![- Oczywiste jest, że spadek liczby wypadków, osób zabitych i...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/8c/5a/5cbeb4606a64d_o_large.jpg)
Coraz więcej rowerzystów ginie w wypadkach na Dolnym Śląsku. Przeczytaj!
Idziemy w dobrą stronę, ale droga nie jest łatwa
- Oczywiste jest, że spadek liczby wypadków, osób zabitych i rannych to optymistyczny trend - komentuje Mariusz Jagodziński, sekretarz Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego we Wrocławiu. - Na razie do zadowolenia daleko. Przypominam, że Narodowy Program Bezpieczeństwa Drogowego zakłada, iż do 2020 roku powinniśmy w Polsce o połowę zmniejszyć liczbę zabitych w stosunku do roku 2010. W naszym województwie w 2010 r. zginęły 244 osoby, a w ubiegłym 203. Do celu więc daleko. Ale tak naprawdę będę mówił, że jestem zadowolony z sytuacji, gdy statystyka zabitych spadnie po prostu do zera - dodaje Mariusz Jagodziński. Według sekretarza wrocławskiej WRBRD, na zwiększenie bezpieczeństwa w 2018 roku z pewnością wpłynęła poprawiająca się jakość dróg w regionie. Podkreśla jednak ogrom działań profilaktycznych prowadzonych przez policję, a także samorządy, organizacje społeczne, szkoły. Na przykład Euroregion Nysa prowadzi co roku konkurs na temat bezpieczeństwa drogowego, w którym uczestniczy około 10 tys. dzieci i młodzieży. - Edukacja i rozbudowa infrastruktury drogowej, to dwa zasadnicze elementy sprzyjające poprawie bezpieczeństwa w naszym regionie - podsumowuje Mariusz Jagodziński. Co trzeba poprawić, by utrzymać trend spadkowy w wypadkach? Problemów jest wiele. Wojewódzkie ośrodki szkolenia kierowców, które prowadzą egzaminy na kierowców, podkreślają, że szkoły jazdy za mało uczą kandydatów na kierowców poruszania się na autostradach i drogach ekspresowych. Nowi ludzie za kierownicą mają tam poważne problemy. Policja edukuje i odbiera prawa jazdy Podinsp. Piotr Wiśniewski, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu przedstawia długą listę policyjnych działań, które wpłynęły na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Profilaktyka, akcje, patrole w miejscach niebezpiecznych, analizowanie po każdym wypadku śmiertelnym przyczyny z uwzględnieniem ewentualnego wpływu infrastruktury drogowej na to zdarzenie... Jeżeli chodzi o „twarde” działania, podinsp. Wiśniewski wymienia m.in. eliminowanie z ruchu drogowego kierowców, którzy stwarzają zagrożenie poprzez sporządzanie wniosków o sprawdzenie ich kwalifikacji (w 2080 r. ponad 380) oraz wniosków o cofnięcie prawa jazdy (240). Poza tym w 2018 roku policja zatrzymała prawa jazdy prawie trzem tysiącom kierującym, którzy na obszarze zabudowanym przekroczyli prędkość o 50 km/h.