Zmiana warty - Słynny sędzia koszykarski kuszony przez szefa futbolistów

Andrzej Mazur, dotychczasowy przewodniczący rady nadzorczej Śląska, stał się właścicielem klubu. Osobą, która ma poważne szanse na fotel prezesa klubu, jest były sędzia koszykarski Wiesław Zych

Andrzej Mazur od wczoraj przebywa w Madrycie. Do Polski wróci w piątek. Do Hiszpanii wyleciał już jako nowy właściciel Śląska. – Wszystko formalnie zostało załatwione. Umowa jest podpisana. Przejąłem pięćdziesiąt kilka procent akcji klubu – wyznał nam wczoraj szef wrocławskiej firmy Germaz, która sprzedaje samochody Forda. W zeszłym sezonie Germaz był sponsorem tytularnym ekstraklasy koszykarek. Czy ta stosunkowo niewielka firma podoła finansowaniu Śląska?
– Tak, to wyzwanie. Ale czy przerastające nas? Myślę, że nie. Mam przyjaciół, którym pomagałem wcześniej, wspierając kierowane przez nich kluby. Myślę, że odwdzięczą mi się teraz i także będę mógł liczyć na ich pomoc – zaznacza Mazur. Obok niego w dalszym ciągu zespół będzie wspierał Janusz Cymanek, marka Piast oraz były właściciel Edward Ptak. – Zatrzymałem dla siebie pewną ilość akcji. Zapewniam, że dalej będę finansował klub dużymi kwotami. Sprzedałem większość udziałów, bo nie mogłem się pogodzić z brakiem pomocy ze strony miasta. Pan Mazur ma większe kontakty i może jemu uda się przekonać rajców do wspierania WKS-u – podkreśla Ptak.

Spotkają się na cappuccino
Jednak nikogo z władz miasta w nowym zarządzie klubu raczej nie będzie. – Polityk jest, a zaraz go nie ma. Dlatego lepszym rozwiązaniem wydaje się postawienie na prężnego menedżera. Może wzorem Zagłębia Lubin będzie to człowiek przed trzydziestką? – zastanawia się nowy właściciel Śląska.
Wiadomo już, że przynajmniej na początku władania WKS-em klubowi będzie pomagać Wiesław Zych. – Znamy się doskonale. Z żoną Wiesława chodziłem nawet do szkoły. To człowiek znany, szanowany. Na razie pracuje w żeńskiej koszykówce, ale przynajmniej do startu sezonu może nam pomóc. Nie wiem jeszcze, w jakiej roli. Prezesa? Możliwe.
Co na to Wiesław Zych? – Długo pracuję w sporcie i wiem, że z pewnymi deklaracjami na łamach prasy trzeba się wstrzymać. Potwierdzam tylko, że jest coś na rzeczy. Obecnie także przebywam za granicą. Pod koniec tygodnia, gdy ja i Andrzej będziemy już w kraju, wszystko omówimy przy cappuccino.

Kuchar: – Pierwsze słyszę
Z nowym Śląskiem kojarzeni też są Andrzej Rusko oraz Andrzej Kuchar, dobrzy znajomi Mazura. – Nie mogę potwierdzić tych informacji. Z miłą chęcią widziałbym w klubie takich sponsorów, ale pan Rusko ma na głowie szefowanie Ekstraklasie, zaś Kuchar zajmuje się żużlem. Nikt z nich nie zgłosił się do mnie z chęcią wspierania piłki – oświadczył Mazur.
Plotkom zaprzecza także Kuchar. – Pierwsze słyszę. W niedzielę siedziałem na żużlu obok Andrzeja Mazura i słowem nie wspomniał, że bierze Śląsk. Gdybym miał zostać sponsorem klubu, to chyba bym coś o tym wiedział – przyznaje prezes WTS-u. •

Ilków-Gołąb na dwa lata
Dziś kontrakt z WKS-em na 2 lata podpisze Michał Ilków-Gołąb. Na Oporowskiej spodziewany jest także Marek Kowalczyk, grający ostatnio w Czechach.