Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodziej Nie Mógł Wyjść Z Mieszkania, Więc Zadzwonił Po Policję

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Wdrapał się po gzymsie na drugie piętro kamienicy na Ołbinie, okradł sąsiadkę, po czym zorientował się, że drzwi w mieszkaniu są zamknięte. Bał się ponownie wychodzić przez okno i zadzwonił po policję. Z kradzionej komórki.

Kiedy na miejscu zjawili się mundurowi, okazało się, że 22-letni wrocławianin ukradł sąsiadce kilkaset złotych i telefon komórkowy, z którego zresztą zadzwonił do nich z prośbą o pomoc.

- Rozmawiając z dyżurnym policjantem 22-latek stwierdził, że ukrył się w mieszkaniu sąsiadki przed swoimi pijanymi kolegami, którzy chcieli go napaść w jego mieszkaniu. Teraz jednak nie może z niego wyjść, bo sąsiadki nie ma - informuje Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy wrocławskiej policji. - Mężczyzna był trzeźwy.

Policja nie uwierzyła w jego wyjaśnienia. 22-latek był już wcześniej karany za kradzieże i włamania, grozi mu kara więzienia do pięciu lat.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złodziej Nie Mógł Wyjść Z Mieszkania, Więc Zadzwonił Po Policję

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto