Gawin triumfuje w Legnicy. Miedź nie ma armat
– Skoro jestem podobno wart 100 tys. euro, to dlaczego zarabiam tak mało (tysiąc zł – dop. red)?! – pyta Marcin Robak. Piłkarz zażądał podwyżki i w sobotę nie zagrał
Bez Robaka legniczanie nie byli w stanie nic zdziałać i zasłużenie ulegli beniaminkowi z Królewskiej Woli 0: 2.
Chce więcej kasy
– Marcin zdradził kolegów i drużynę – skwitował zachowanie Robaka trener Petr Nemec. Piłkarz ma jeszcze dwuletni kontrakt z klubem z Legnicy, ale nie ukrywa, że chciałby spróbować sił w wyższej lidze. Działacze Miedzi nie chcą się jednak zgodzić na wcześniejsze odejście. Wystawili chyba zaporową cenę, bo 100 tys. euro.
Robak, który w Miedzi dostaje niewiele ponad tysiąc złotych, poprosił zatem działaczy o podwyżkę. Chciałby zarabiać trzykrotnie więcej. Na to jednak nie poszli szefowie legnickiej jedenastki. Robak poinformował więc trenera Nemca, że jest kontuzjowany.
– Jeszcze w tym tygodniu będę rozmawiał z działaczami. Może uda się wypracować rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla wszystkich – dodaje snajper Miedzianki.
Zwycięski Klepak
W konfrontacji przeciwko Gawinowi Miedź nie stworzyła żadnej dogodnej sytuacji. Ale nic dziwnego, skoro tylko Krzysztof Łacina wykazywał ochotę do walki. W Gawinie znakomicie prezentowali się przede wszystkim Daniel Giza i Sławomir Kołodziej.
– Kiedy zdobyliśmy gola, wiedziałem, że nie przegramy. Po prostu tego dnia prezentowaliśmy się lepiej od rywali. Najważniejsze, że zespół, po porażce z Odrą, potrafił się szybko odbudować – komplementował Józef Klepek.
Petr Nemec długo nie wychodził do dziennikarzy. – Panowie, musiałem ochłonąć. Ciężko się gra drużyną składającą się w dużej mierze z 20-latków – podkreślał czeski szkoleniowiec. •
MIEDŹ LEGNICA 0
GAWIN K. WOLA 2
do przerwy: 0: 0.
Bramki: Giza (69) oraz Kaźmierczak (90+3).
Sędziował: Piotr Szczerba (Katowice). Żółte kartki: Łacina, Guła, Liberek, Zaremba – Fojna. Widzów: 800.
Miedź: Kopaniecki – Monasterski, Kotlarski, Strelec, Ziajka – Łysak (64 Żółtowski), Łacina, Jabłoński (76 Zieliński), Guła – Liberek, Zaremba (61 Halkowicz).
GAWIN: Gruszka – Kruszelnicki, Stawowy, Czech, Dorobek – Lis, Fojna (86 Kaźmierczak), Janus
(75 Marek), Kołodziej – Giza, Drąg (70 Kasprzycki).
jak padały bramki
0:1 – 69 min. Fojna przejmuje piłkę w środku pola, podaje do Gizy. Ten ucieka Strelcowi
i będąc sam na sam z Kopanieckim nie daje mu żadnych szans.
0: 2 – 90+3. – Kontra Gawina. Kołodziej zagrywa prostopadle do Kazimierczaka, który ogrywa Ziajkę i strzałem w długi róg pokonuje bramkarza Miedzi.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?