Wszystko możliwe

WROCŁAW

Po pierwszych meczach barażowych o prawo gry w mistrzostwach Europy Portugalia 04' nie ma pewniaków do awansu. Niespodzianki sprawiły jedenastki Łotwy i Szkocji, które pokonały renomowanych rywali 1:0. Czy to jednak wystarczająca zaliczka przed rewanżami?

Łotwa sprawiła kolejną niespodziankę. Podopieczni Aleksandra Starkovsa najpierw zajęli 2. miejsce w grupie IV eliminacji wyprzedzając reprezentację Polski, a teraz w pierwszym meczu barażowym pokonali 1:0 trzecią drużyną świata - Turcję 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 29 min. Maris Verpakovskis, ten sam, który gol w meczu ze Szwecją zapewniła Łotyszom udział w barażach. Po starcie bramki Turcy dążyli do wyrównania, ale obrona gospodarzy nie dała się zaskoczyć. Na domiar złego goście w 73 min. stracili Emre Asika, który za uderzenie łokciem rywala ujrzał drugą żółtą kartkę i został odesłany do szatni. Oprócz niego ze składu na środowy rewanż wypadli Rustu Recber i Fatih Akyel, którzy zostali upomnieni kolejnymi żółtymi kartonikami.
W innych meczach również nie obyło się bez niespodzianek. Taką z pewnością jest porażka naszpikowanej wielkimi gwiazdami reprezentacji Holandii, która uległa na wyjeździe Szkocji 0:1. Jedyną bramkę spotkania w 22 min. zdobył James McFadden. Później jeszcze obie strony miały po kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, ale kibice nie oglądali więcej bramek. Co ciekawe było to pierwsze zwycięstwo Wyspiarzy nad Holendrami od 1982 roku, ale mimo tego faworytem do awansu wciąż są Pomarańczowi.
W ogóle bramek nie oglądali fani w Moskwie. Sborna tylko zremisowała z Walią i teraz więcej szans na awans do finałów ME mają goście. Zwłaszcza, że Rosjanie zagrają w Cardiff w osłabieniu, gdyż z powodu żółtych kartek nie wystąpią Sergiej Owczinnikow i Aleksander Mostowoj. Przed i w czasie meczu dali znać o sobie rosyjscy chuligani, którzy wszczęli zamieszki w pobliżu hotelu Rosja, gdzie zatrzymali się fani walijscy. Nierozstrzygnięty został również bałkański pojedynek Chorwacji ze Słowenią. I przed rewanżem sprawa awansu tutaj nadal jest otwarta.
Podobnie zresztą jak w pojedynku Hiszpanii z Norwegią. W Walencji gospodarze, mimo momentami przygniatającej przewagi, wygrali tylko 2:1. I dzięki bramce strzelonej na wyjeździe Skandynawowie przed rewanżem wcale nie stoją na straconej pozycji.

Wyniki pierwszych meczów barażowych

* Łotwa - Turcja 1:0 (1:0). Bramka: Verpakovskis (29). Czk: Emre Asik (73). Sędziował: G. Veissiere (Francja). Widzów: 10000.
* Chorwacja - Słowenia 1:1 (1:1). Bramki: Prso (5) oraz Siljak (22). Sędziował: M. Merk (Niemcy). Widzów: 35000.
* Rosja - Walia 0:0. Sędziował: L. Batista (Portugalia). Widzów: 30000.
* Hiszpania - Norwegia 2:1 (1:1). Bramki: Raul (21), Berg (85 samob.) oraz Iversen (14). Sędziował: G. Poll (Anglia). Widzów: 53000.
* Szkocja - Holandia 1:0 (1:0). Bramka: J. McFadden (22). Sędziował: T. Hauge (Norwegia). Widzów: 51000.