Mężczyzna ten przyjechał nad rzekę rowerem. Z relacji świadków wynika, że zatrzymał się on na wałach na wysokości akademika Akademii Medycznej (przy Wojciecha z Brudzewa). Tam usiadł i przez chwilę siedział spokojnie. Następnie sturlał się w dół, gdzie zaczął tarzać się po ziemi i krzyczeć. Potem najprawdopodobniej wpadł do wody. Mimo szybkiego przyjazdu służb nie udało się go uratować.
Zobacz też:
Strażacy znaleźli ciało w stawie. To poszukiwany 16-latek (ZDJĘCIA)
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?