MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Weekend prawdy - Crump i Miedziński dostali należności w Toruniu

Wojciech Koerber
Andrzej Rusko ma swoje tajemnice. Niebawem część z nich wyjdzie na jaw.
fot. wojtek wilczyński
Andrzej Rusko ma swoje tajemnice. Niebawem część z nich wyjdzie na jaw. fot. wojtek wilczyński
– Nie ma takiej możliwości, by nowym prezesem WTS-u została moja żona Krystyna bądź syn Artur – zdradził nam ustępujący szef Atlasa Andrzej Rusko Jak będzie wyglądał przyszłoroczny skład Atlasa i kto ...

– Nie ma takiej możliwości, by nowym prezesem WTS-u została moja żona Krystyna bądź syn Artur – zdradził nam ustępujący szef Atlasa Andrzej Rusko

Jak będzie wyglądał przyszłoroczny skład Atlasa i kto zostanie nowym szefem klubu? – to dwa pytania nurtujące kibiców we Wrocławiu. Ale nie tylko. Bo ewentualne sprowadzenie Jasona Crumpa i Adriana Miedzińskiego oznacza poważne osłabienie KS Toruń. Tamtejsi działacze robią jednak wszystko, by tę dwójkę zatrzymać na Kujawach. Tak jak zapowiadali, do końca listopada uregulowali należności wobec nich.
– 29 listopada dostaliśmy pieniądze i jesteśmy z klubem kwita – potwierdza Stanisław Miedziński, prowadzący negocjacje w imieniu Adriana. – Teraz chcemy się dogadać w Toruniu co do nowego kontraktu i nie prowadzimy żadnych rozmów z WTS-em. Wie pan, najlepiej jest w domu. Z działaczami rozmawiam codziennie i liczę, że w ciągu tygodnia sprawa się wyjaśni. Jeśli nie wyjdzie w Toruniu, dopiero wtedy podejmiemy rozmowy we Wrocławiu – dodaje Miedziński senior. Wygląda więc na to, że kolejny sezon spędzą w rodzinnym mieście.

Bracia negocjują
A Crump? Dług wobec niego wynosił ok. 300 tys. zł (50 tys. funtów) i został spłacony co do złotówki. Na dziś Australijczyk awizował swoją wizytę w Toruniu. Czy faktycznie do niej dojdzie, skoro odzyskał pieniądze? – Wiara czyni cuda. Do poniedziałku, wtorku wszystko powinno być jasne – komentuje sytuację Andrzej Rusko. Dodajmy, że do końca listopada kontraktów w Tarnowie nie przedłużyli bracia Gollobowie i trafili (z kwotami 0 zł) na listę transferową. – Nie ma powodu do niepokoju. Do dogrania pozostały tylko szczegóły – twierdzi prezes Szczepan Bukowski, licząc, że w ciągu dwóch tygodni zamknie sprawę. Z kolei Unia Leszno musiała posłać na listę braci Kasprzaków – Roberta za 100 tys. zł i Krzysztofa za 50 tys. Ich problem polega na tym, że chcą pieniędzy za podpis (negocjacje prowadzi ojciec Zenon), a prezes Józef Dworakowski woli, by banknoty podnosili z toru – za konkretną pracę.

Walne w styczniu?
A kim okaże się następca Andrzeja Ruski – teraz już szefa piłkarskiej spółki Ekstraklasa S.A.? – Nie ma takiej możliwości, by nowym prezesem WTS-u została moja żona Krystyna bądź syn Artur. Prowadzę intensywne rozmowy z różnymi ludźmi, ale to wymaga czasu. Nie wiem, czy nie przeniesiemy walnego zebrania na styczeń – zastanawia się Rusko. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto