MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tajna broń

Ireneusz Maciaś
Paulina w wolnym czasie jest didżejem w dyskotece, a najlepiej odpoczywa, słuchając hip-hopu. Jagna uwielbia jazdę konną oraz szybkie motocykle. Obie mają jedno wspólne marzenie.

Paulina w wolnym czasie jest didżejem w dyskotece, a najlepiej odpoczywa, słuchając
hip-hopu.
Jagna uwielbia jazdę konną oraz szybkie motocykle. Obie mają jedno wspólne marzenie. Zdobyć medal w Turynie

Nie skoczek Adam Małysz, nie biegaczka Justyna Kowalczyk, ale snowboardzistki Paulina Ligocka i Jagna Marczułajtis to obecnie nasze największe nadzieje na podium w zimowych igrzyskach. – Wierzę, że dziewczynom się uda – mówi Piotr Paluch, szef wyszkolenia Polskiego Związku Snow-
boardowego.

Podniebna akrobatka
W piątek 21-letnia Ligocka wygrała zawody Pucharu Świata w konkurencji half-pipe (czyli akrobacje w specjalnej rynnie) w szwajcarskim Leysin. To jej największy sukces w karierze, choć wcześniej w tym cyklu zajmowała już medalowe miejsca. W grudniu 2005 roku była druga w kanadyjskim Whistler, a w sezonie 2002/2003 trzecia w Serre Chalviere (Francja).
– Wszystko zaczęło się w 1997 roku. Wtedy po raz pierwszy zetknęłam się z deską. Wówczas snowboard to było coś z kosmosu. Wystartowałam w mistrzostwach Polski i strasznie mnie wciągnęło. Nie żałuję, choć częste podróże mogą być męczące. Niestety w Polsce nie mamy warunków do trenowania. Jesteśmy skazani na lodowce – wspomina sympatyczna cieszynianka.

Pod okiem ojca
Ligocka trenuje pod okiem swojego ojca Władysława. W ekipie jest jeszcze jej kuzyn Mateusz, który także ma szanse na wyjazd do Turynu.
– Czy Paulina jest stworzona do tej konkurencji? Chyba tak, skoro wygrywa. Widać, że wszystko robi na luzie, ale zarazem jest szalenie ambitna – podkreśla Piotr Paluch.
Ambitna nie tylko w lodowej rynnie, ale także w życiu. Studiuje na katowickiej AWF. Mogła bez egzaminów wybrać wychowanie fizyczne, ale zdecydowała się na marketing i zarządzanie w sporcie. – Paulinę stać na powtórzenie w Turynie sukcesu z Leysin. Ale trzeba pamiętać jedno. Wystarczy nawet mały błąd w rynnie i marzenia można odłożyć na później – trochę ostrożnie ocenia szanse Władysław Ligocki.

Pękła bariera
O ubiegłym roku Jagna Marczułajtis chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Rozpadło się jej małżeństwo z łyżwiarzem figurowym Sebastianem Kolasińskim. Jakby tego było mało, prasa posądziła ją o znajomość z gangsterem Ryszardem Niemczykiem (ksywa Rzeźnik – jego proces właśnie się rozpoczął przed sądem w Bielsku-Białej). Marczułajtis wszystkiemu zaprzeczyła, deklarując walkę o swoje dobre imię oraz powrót do wysokiej formy. I słowa dotrzymała. W niedzielę w szwajcarskim Nendaz nie dała szans rywalkom w slalomie równoległym PŚ. Triumfowała po raz drugi w karierze. 6 stycznia 2004 roku w austriackim Bad Gastein była szybsza od słynnej Francuzki Julie Pomagalski.
– Pękła bariera. W igrzyskach będę walczyć o medal – zadeklarowała jeszcze w Szwajcarii.
– Myślałem, że ten szczyt formy przyjdzie trochę później. Jagna prezentowała się dotychczas nieźle, ale brakowało tego szlifu – zaznacza Piotr Paluch, który jest także szkoleniowcem naszej kadry snowboardowych alpejczyków.

Uparta góralka
Jagna razem z koleżankami będzie teraz szlifować formę w Szczyrku. – Czy wierzę w medal w Turynie? Tak, ale jestem ostrożny. W slalomie nie wystarczy świetna forma. Muszą się jeszcze zgrać inne czynniki. No i potrzebne jest szczęście. Najważniejsze, że Jagna odbudowała się psychicznie. Pomógł jej góralski charakter. Bo nie boi się ryzykować – zaznacza Piotr Paluch.
Snowboard, nowa polska tajna broń. Oby te słowa potwierdziły się na olimpijskich arenach w Turynie. •

Halfpipe
Śnieżna rynna ma około 100 m długości, 15 m szerokości i 3 m wysokości. Znajduje się na terenie
o niewielkim nachyleniu i składa się z pięciu części: flata – płaskiej powierzchni pomiędzy dwoma ścianami, dwóch transition – półkolistych ścian oraz dwóch coping, czyli pionowych ścian. Przejazd trwa około 30 sekund, a ocenia go pięciu sędziów. Zawodnicy wykonują m.in. ewolucje nazywane: 720, Haakon Flip, Backside Air.

Slalom równoległy
Rywalizacja odbywa się parami. Łączny czas dwóch przejazdów decyduje o zwycięstwie. Przegrywający odpada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto