MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stary, dobry Ronaldo

Michał Karpiński
Radosław Matusiak nie zadebiutował w Palermo. Według trenera nie poznał jeszcze podstaw języka włoskiego Nie Polak - jak chcieliśmy - ale Brazylijczyk był największą gwiazdą 23. kolejki Serie A.

Radosław Matusiak nie zadebiutował w Palermo. Według trenera nie poznał jeszcze podstaw języka włoskiego

Nie Polak - jak chcieliśmy - ale Brazylijczyk był największą gwiazdą 23. kolejki Serie A. Ronaldo, zbyt gruby na Real, okazał się całkiem akuratny na Milan. I zdobył dla nowych barw pierwsze dwie bramki

Ronaldo chce spłacić swój transfer najszybciej jak się da. Brazylijczyk, który za 7,5 mln euro przeniósł się z Realu Madryt do AC Milan w swoim drugim występie w nowym klubie zdobył dwa gole i zaliczył asystę. - Dziewięćdziesiąt minut świetnej roboty. To był Ronaldo jakiego wszyscy znamy i zasługuje na słowa najwyższego uznania - tak ocenił jego grę trener Carlo Ancelotti. Dzięki jego trafieniom, a zwłaszcza drugiemu w ostatniej minucie jego zespół pokonał na wyjeździe Sienę 4:3.
We wtorek Ronaldo nie zagra jednak w nowych barwach. W Glasgow odbędzie się mecz Ligi Mistrzów z Celtikiem, ale Brazylijczyk wystąpił już w tej edycji (w Realu) i zgodnie z przepisami musi pauzować. Milan ma więc spory kłopot, bo na kontuzje narzekają również Fillippo Inzaghi i Alberto Gilardino. Ale Celtowie także zagrają osłabieni. Wykluczony jest występ Macieja Żurawskiego, który leczy uraz łydki.
15 zwycięstwo z rzędu w Serie A odniósł kroczący w stronę tytułu Inter. Tym razem skromnie - 1:0 - pokonał Cagliari po bramce argentyńskiego obrońcy - Nicolasa Burdisso.
W Polsce z wielkim zainteresowaniem czekaliśmy na mecz Palermo - Chievo Verona. Niestety Radosław Matusiak nie doczekał się debiutu. Trener Francesco Guidolin, który czarował sycylijską prasę stwierdzeniami, że być może Polak dostanie szansę gry posadził go na trybunach. Ponoć były snajper Bełchatowa ma tak duże problemy komunikacyjne, że nie zrozumiałby meczowej odprawy i zadań do wykonania. W meczu zagrał więc drugi z Polaków - Kamil Kosowski. Tradycyjnie już wszedł do składu Chievo z ławki rezerwowych. Grał od 50 minuty, ale niczym wielkim się nie wyróżnił. Spotkanie zakończyło sie remisem 1:1.

Beckham wygwizdany
O tym, że łaska kibica na pstrym koniu jeździ dobitnie przekonał się David Beckham. Tydzień temu to jemu fani Królewskich zawdzięczali zwycięstwo nad Realem Sociedad. Strzelił pięknego gola z rzutu wolnego po tym jak do drużyny przywrócił go Fabio Capello. Wcześniej kibice Realu murem stali za Anglikiem, mimo że ten zdecydował się podpisać obowiązujący od lipca kontrakt z Los Angeles Galaxy.
W sobotę podczas meczu z Betisem Becks już niczym nie błysnął, a w końcówce został wyrzucony z boiska za brutalny faul na Isidro. Schodząc z boiska dostał solidną porcję gwizdów. Po chwili sędzia zakończył spotkanie, a że mecz zakończył się wynikiem 0:0 fani obrzucili pozostałych na murawie piłkarzy stekiem wyzwisk.
Liderem Primera Division jest Barcelona, która w szlagierowym meczu przegrała z Valencią 1:2.

Bayern dobity
Ottmar Hitzfeld wracając do klubu z Monachium miał zażegnać kryzys i obronić tytuł mistrzowski. Po kilku wiosennych kolejkach wiadomo już, że to mrzonki. Bawarczycy po raz kolejny zawiedli, przegrywając tym razem w Akwizgranie z Alemannią 0:1. Bawarczyków pogrążył urodzony w Monachium Alexander Klitzpera, który długo terminował w rezerwach Bayernu, ale nigdy nie przebił się do pierwszego zespołu.
Lider - Schalke ma już 12 punktów przewagi nad ekipą Hitzfelda. Tym razem piłkarze Mirko Slomki zremisowali 2:2 w Wolfsburgu, tracąc punkty w ostatnich minutach.
W świetnej formie jest czający się za plecami drużyny z Gelsenkirchen - VfB Stuttgart. 4:0 z Eintrachtem we Frankfurcie zrobiło za wszystkich ogromne wrażenie. A już zupełnie zadziwiający wynik nadszedł z Bremy. Mistrz jesieni - Werder wpadł w jakiś ogromny dołek. Tym razem przegrał na własnym boisku z HSV Hamburg, który w poprzedniej rundzie nie był w stanie odbić się od dna.
Do gry wrócił już po urazie uda Euzebiusz Smolarek. Ebi pojawił się na boisku w 65 minucie meczu z M'gladbach. Dortmundczycy pokonali swoich imienników 1:0.

Kolejny Ukrainiec w Premiership
Andrij Woronin, piłkarz Bayeru Leverkusen poinformował, że podpisał czteroletni kontrakt z Liverpoolem. Do klubu z Anfield Road trafi po zakończeniu obecnego sezonu. To kolejny napastnik reprezentacji Ukrainy, który zagra w Premiership. Latem do Chelsea zawitał Andrij Szewczenko, a jeszcze niedawno filarem West Hamu był Serhij Rebrow.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto