Prokuratorzy będą mieli pomocników

W połowie stycznia rozpocznie się we wrocławskiej Prokuraturze Okręgowej konkurs na asystentów dla prokuratorów.

Dzięki nowym pracownikom mają ulec przyspieszeniu największe wrocławskie śledztwa. Takie, które wymagają dużo biurokratycznej pracy. Na przykład przesłuchania wielu świadków czy pokrzywdzonych.
- Ideałem byłoby, gdybym mógł przydzielić asystenta każdemu prokuratorowi śledczemu we Wrocławiu - rozmarza się prokurator okręgowy Michał Ostrowski. - Ale potrzebowałbym do tego aż czterdzieści etatów. Dostałem piętnaście - rozkłada ręce.

Aż dziesięciu nowych pracowników zostanie najprawdopodobniej oddelegowanych do wrocławskiego wydziału Prokuratury Krajowej.
Jeżeli tak się stanie, asystenci będą pomagać np. w śledztwie w sprawie korupcji w polskim futbolu, które trwa już dwa lata, zarzuty usłyszały 102 osoby, a końca sprawy ciągle nie widać.

Pomogą też w rozpracowywaniu gangu ustawiającego przetargi na sprzedaż państwowej ziemi przez wrocławski oddział Agencji Nieruchomości Rolnych.
- Przydadzą się w wielu sprawach, np. w śledztwie dotyczącym oszustów, którzy oferowali kredyty w systemie argentyńskim. Tam trzeba przesłuchać kilkanaście tysięcy osób - opowiada prokurator Ostrowski.

Asystenci będą mieli też wiele do zrobienia w śledztwie dotyczącym policjantów wyłudzających pieniądze ze służbowych delegacji. Tutaj do przesłuchania jest bardzo wielu właścicieli hoteli na wschodzie Polski.
- Rzeczywiście, bardzo przydałby się nam asystent - wzdycha prokurator Małgorzata Klaus, prowadząca śledztwo przeciwko policjantom i sprawę kredytów.

Przepisy umożliwiające przydzielanie prokuratorom asystentów obowiązują od sierpnia. Ale dopiero niedawno opublikowano rozporządzenie umożliwiające przeprowadzanie konkursów. Asystentem prokuratora nie musi być prawnik. Powinien jednak mieć ukończone wyższe studnia i co najmniej dwuletni staż pracy jako urzędnik w prokuraturze lub sądzie.
Kandydatów jest dużo - zgłosiło się trzech chętnych na jedno miejsce. Ich szeregi przerzedzą się, bo wielu nie ma koniecznego stażu. ABW sprawdzi też, czy można ich dopuścić do informacji tajnych.