LUBIN
- Mam nadzieje, że piąte w tabeli Radomsko nastawi się na otwarta grę, choć niepokoi mnie liczba zremisowanych przez nich meczów na wyjazdach. Jeżeli okażą się murarzami, to czeka nas ciężka przeprawa - mówi Żarko Olarević, trener Zagłębia.
Mecz z Radomskiem dość nieoczekiwanie zapowiada się jako hit na zakończenie rundy jesiennej. Wszystko za sprawą dobrej postawy Zagłębia (3. miejsce i 28 pkt.), której się spodziewaliśmy i wręcz znakomitej RKS-u. Radomszczan mają tylko 3 punkty straty do Zagłębia i ich ewentualne zwycięstwo w piątek sprawi, że zaczną liczyć się w stawce zespołów rywalizujących o awans.
W Lubinie z niezwykłą starannością postanowiono podejść do tego arcyważnego pojedynku. Zmieniono godziny treningów i nawet 11 listopada trenowano przy sztucznym świetle.
- Pojedynek z Radomskiem jest dla nas najważniejszym meczem rundy jesiennej, ważniejszym nawet od spotkania w Szczecinie. Zwycięstwo umocni nas w czołowej trójce walczącej o I ligę - mówi Andrzej Krug, przewodniczący rady nadzorczej SSA Zagłębie.
Osłabione Zagłębie
- Rywala mamy rozpracowanego, ale to nigdy nie gwarantuje sukcesu. Jeśli zamurują bramkę, to będzie to kolejny mecz, który trzeba będzie wybiegać, a piłkarski kunszt zejdzie na drugi plan - mówi trener Olarević.
Lubinianie przystąpią do piątkowego meczu osłabieni. Nie zagra Krzysztof Kazimierczak, który przygotowuje się do dwumeczu młodzieżówek z Białorusią oraz Zorana Perovica, który musi pauzować za kartki. Nie zabraknie natomiast Tomasza Salomońskiego, który mimo szwów na głowie zagrał dobrze w Bełchatowie. - Radomsko po spadku z ekstraklasy wylizało już rany. Może nie ma w tej drużynie gwiazd, ale 80 procent zespołu to zawodnicy, którzy pozjadali zęby w I i II lidze i potrafią zagrać swoje bez względu klasę rywala. Spodziewam się zaciekłej walki przez 90 minut. Na szczęście mamy Zbyszka Murdzę, który ma patent na strzelanie ważnych goli - mówi Salomoński. I chyba na transferze Murdzy szefowie miedziowego klubu zrobili najlepszy interes.
Bez abonamentu
Trener Olarevic jak zwykle nie zdradza składu wyjściowego. Po fatalnej interwencji w Bełchatowie, nie jest wykluczone iż do bramki powróci Daniele Maderić. Jeżeli nie odzyska formy Andrzej Szczypkowski, to pozostanie poza wyjściową jedenastką podobnie, jak przed tygodniem. - Ten mecz będzie okazją do weryfikacji naszych piłkarzy. U Olarevica, dosłownie nikt nie ma abonamentu na grę w podstawowym składzie i to jest naszym atutem - mówi Wiesław Wojno, dyrektor klubu.
Liczba Radomska
5
- tyle remisów uzyskali piłkarze Radomska w ośmiu meczach wyjazdowych.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?