Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kelati, Drobnjak i Logan ojcami zwycięstwa PGE

Paweł Pluta
Atlas Stal Ostrów prowadziłjuż 11 punktami W pierwszej kwarcie spotkania w Ostrowie Wlkp. prowadził zespół gospodarzy. W drużynie ze Zgorzelca zdecydowanie zawodziła gra w obronie.

Atlas Stal Ostrów prowadziłjuż 11 punktami
W pierwszej kwarcie spotkania w Ostrowie Wlkp. prowadził zespół gospodarzy. W drużynie ze Zgorzelca zdecydowanie zawodziła gra w obronie. - Pozwoliliśmy gospodarzom na zbyt dużo od samego początku spotkania - mówił trener PGE Turowa Saso Filipovski.
Druga odsłona zaczęła się pomyślnie dla Turowa, który zdobył 10 oczek, tracąc tylko dwa. Na parkiecie pojawił się wtedy Tommy Adams i wykazał się imponującą serią - 7 punktów z rzędu, co ponownie przyniosło prowadzenie Atlasowi Stali. Świetną partię w obronie rozegrał Kadziulis, który wyłączył skutecznie z gry Logana i Kelatiego. Obaj gracze ze Zgorzelca zdobyli do przerwy w sumie tylko 10 punktów, a gospodarze schodzili do szatni z przewagą dwóch oczek.
W trzeciej kwarcie koszykarze Atlasa Stali zaatakowali z impetem. Dzięki skutecznym rzutom za trzy gospodarze odskoczyli w 25 minucie na 11 punktów. Nie najlepszą postawę Logana wykorzystał Kitzinger, który zmienił Amerykanina i zdobył w sumie 12 punktów. Gdyby nie jego dobra postawa i kilka trójek Kelatiego (26 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst), przewaga ostrowian mogłaby być większa. - Dobrze, że funkcjonowała nasza gra w ataku, bo to dzięki niej byliśmy cały czas w grze - mówił trener Filipovski. Ostatnie dwie minuty trzeciej kwarty i błędy koszykarzy Atlasa Stali pozwoliły gościom zniwelować straty. Po trójce Kelatiego tuż przed syreną przewaga gospodarzy zmalała do jednego punktu.
W ostatniej kwarcie ostrowianie nie trafiali z dystansu, natomiast sztuka ta udawała się zgorzelczanom. Zaraz po pierwszej akcji i rzucie Drobnjaka Turów wyszedł na prowadzenie. Po akcji Logana goście prowadzili czterema punktami, jednak w ostatniej minucie dał o sobie znać Hughes. Amerykanin trafił za dwa punkty z faulem, lecz nie trafił wolnego. Zebrał piłkę i dobił, doprowadzając do remisu 88:88.
Piłkę miał jeszcze zespół ze Zgorzelca, lecz nie potrafił zakończyć akcji celnym rzutem. Atlas Stal też miał szansę na zwycięstwo, lecz piłka po rzucie z dystansu Hughesa ( w sumie zdobył 27 punktów) nie trafiła do kosza.
W dogrywce gospodarze po akcjach Odena wyszli ponownie na prowadzenie, jednak drużyna z Turowa odpowiedziała celnymi rzutami za trzy punkty. Najpierw trafił Kelati, za moment Logan i sześciu punktów przewagi zespół z Ostrowa nie był już w stanie odrobić.
Ekipa ze Zgorzelca, przy 50-procentowej skuteczności w rzutach za trzy punkty, zwyciężyła ostatecznie 101:94. W drużynie trenera Filipovskiego należy szczególnie wyróżnić Thomasa Kelatiego oraz Dragisa Drobnjaka (24 punkty, 7 zbiórek). Na słowa uznania zasłużył też David Logan, który zaczął trafiać w ostatniej kwarcie (w sumie 15 punktów, 4 zbiórki) oraz Andres Rodriguez (11 punktów, 3 zbiórki).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto