Z Gwardii nie zostało już nic. Marcin Mierzejewski przeniósł się do Mostostalu
Zespołu, który wywalczył szóste miejsce w PLS, już nie ma. Przy Krupniczej wciąż najwięcej jest za to znaków zapytania. A skoro tak, to jedno jest pewne – zespół po raz kolejny będzie się bił o utrzymanie w lidze.
Pavel Chudik zakotwiczył już w Warszawie (roczny kontrakt z Politechniką), Jakub Markiewicz nie myśli na razie o siatkówce, a Wojciech Szczurowski i Piotr Poskrobko szukają pracodawcy. W Kędzierzynie-Koźlu znalazł go natomiast libero Marcin Mierzejewski.
– Wybrałem ofertę Mostostalu, bo była najciekawsza. Jest tu młody, perspektywiczny zespół i atmosfera, która mi odpowiada. We Wrocławiu – mimo dobrego sezonu – nie zostałem, bo tamtejsi działacze jakoś nie wykazywali moją osobą większego zainteresowania – zauważył Mierzejewski, który w Mostostalu zmieni 33-letniego Rafała Musielaka. Kontrakt wejdzie w życie w momencie, gdy zgodę na wypożyczenie zawodnika wyrazi PZU AZS Olsztyn – macierzysty klub Mierzejewskiego.
Dziś z działaczami Gwardii ma rozmawiać Maciej Krupnik i.
– Nie wiem, czego można się spodziewać. Zobaczymy, czy moje i ich oczekiwania będą się jakoś pokrywały – powiedział nam środkowy bloku.
Wiemy, że trener Jacek Grabowski chętnie widziałby w swoim zespole Marcina Owczarskiego, który spadł z Jokerem Piła do I ligi. Parol na tego atakującego zagiął jednak również Jadar Radom. Dziś ważne umowy z Gwardią mają tylko Rafał Jarząbski i Marcin Ciesielski.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?