MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Japońskie inwestycje w legnickiej strefie

Urszula Romaniuk
Pół tysiąca osób będzie pracować w fabryce japońskiej firmy Sanden w Polkowicach. Niedługo rozpoczną się szkolenia kandydatów do pracy Sanden jest czwartym, po Royal Europa, Volkswagenie i CCC, strategicznym ...

Pół tysiąca osób będzie pracować w fabryce japońskiej firmy Sanden w Polkowicach. Niedługo rozpoczną się szkolenia kandydatów do pracy

Sanden jest czwartym, po Royal Europa, Volkswagenie i CCC, strategicznym inwestorem w polkowickiej części Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Specjalnością firmy jest produkcja urządzeń klimatyzacyjnych dla sektora motoryzacyjnego.
- Sanden jest kolejną lokomotywą sukcesu na naszym terenie. Podnosi rangę miasta i pokazuje, że warto w nim inwestować – mówi Emilian Stańczyszyn, burmistrz Polkowic.
To druga w Europie fabryka Sandena - pierwsza znajduje się w Rennes, we Francji. Inwestycją zainteresowane byli także Niemcy, Czesi, Węgrzy i Słowacy.
Okazało się, że polkowicka oferta jest najlepsza. Czy zadecydowała o tym obecność Volkswagena w podstrefie?
– Nie tylko to – twierdzi Tadao Kojima, prezes Sanden Manufacturing Poland. -Otrzymaliśmy dużą pomoc od gminy. Klimat, jaki tu panuje sprzyja rozwojowi firmy. Ludzie są pracowici i wykształceni.
Przez pięć lat Sanden nie będzie płacić podatku od nieruchomości. Gmina zobowiązała się też wybudować drogę, kanalizację i wodociąg, a także doprowadzić energię, gaz i linię telefoniczną.
Produkcja ma ruszyć w przyszłym roku. Wytwarzane w podstrefie urządzenia i części zamienne będą dostarczane do koncernów motoryzacyjnych w Europie.
Początkowo ma być przyjętych 200 pracowników. W przyszłości zatrudnienie wzrośnie o kolejne 300 osób.
Część z nich to bezrobotni mieszkańcy gminy Polkowice i powiatu. Kandydatury będzie wstępnie oceniać specjalny zespół, stworzony przez władze samorządowe. W polkowickiej podstrefie pracuje teraz ponad 3,2 tys. osób, w tym 800 polkowiczan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto