Jak jest na wrocławskich uczelniach? Opowiadają studenci (OPINIE)

Robert Fibik, teologia, Ewangelikalna Wyższa Szkoła Teologiczna W Ewangelikalnej Wyższej Szkole Teologicznej we Wrocławiu jest nudno? To pozory. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, studenci mówią tu do profesorów po imieniu! Kontakt z gronem pedagogicznym jest wspaniały. Co prawda nie ryzykowałbym mówić na ty do rektora, ale dziekan to już Piotrek. Będziecie słyszeć legendy o "Teologii ewangelikalnej" profesora Maciuszki, ale to nic strasznego. Wystarczy uważnie słuchać na wykładach, a potem tylko zajrzeć do notatek. Trudniej jest przebrnąć przez "Stary Testament" Sebastiana Smolarza. Trzeba napisać pracę na zadany dużo wcześniej temat. Musi być ona naprawdę rzetelna, ale czasu jest sporo. Każdy powinien nad tym przysiąść wcześniej.