Polacy pokonali Ukrainę 33:24 na początek ME
W Szwajcarskim St. Gallen Polska wygrała z Ukrainą w pierwszym meczu grupy A mistrzostw Europy. To było historyczne zwycięstwo, bowiem do tej pory nasi szczypiorniści w ME przegrywali wszystko.
Bardzo dobrze w bramce spisał się Sławomir Szmal (51 proc. skuteczności). To głównie dzięki jego paradom ukraiński atak był bezradny. Nasza obrona też była bez zarzutu. Zawodnicy podjęli twardą walkę, choć Bartosz Jurecki przypłacił to podbitym okiem, a Damian Wleklak omal nie skręcił kostki.
Z tuzów Bundesligi najlepiej wypadł Karol Bielecki. Rozgrywający SC Magdeburg był niemal bezbłędnym snajperem naszej siódemki. Tylko dwa jego rzuty nie trafiły do ukraińskiej bramki. Gorzej swoje strzeleckie umiejętności zaprezentowali Grzegorz Tkaczyk i Marcin Lijewski, choć dobrze rozgrywali piłkę. Dolnośląscy zawodnicy też byli widoczni. Jurecki, gracz Chrobrego Głogów, zdobył 2 bramki i wypracował trzy rzuty karne. Zaś bezbłędnym egzekutorem okazał się Piotr Obrusiewicz z Zagłębia Lubin.W końcówce spotkania pokazał się eksgracz Śląska – Leszek Starczan, rzucając 3 gole z kontry.
Inne mecze: Niemcy – Hiszpania 31:31 (16:15), Serbia i Czarnogóra – Islandia 24:29 (11:16), Chorwacja – Portugalia 24: 21 (11:11).
Polska 33 (19)
Ukraina 24 (13)
Polska: Szmal, Stęczniewski – Kuchczyński 5, Nilsson, Tkaczyk 2, Starczan 3, Bielecki 8, Grabarczyk 1, Obrusiewicz 4, Wleklak 2, Jurecki 2, Moszczyński 1, Wiśniewski 1, Lijewski 4. Kary: 4 min. Najwięcej dla Ukrainy: Steciura 7, Szełmienko po 7
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
