Gra Miejska z Jajem w Śremie. Prawie setka uczestników zmierzyła się z questem i różnymi zadaniami [fim, zdjęcia]

Pierwotnie wydarzenie organizowanie przez ŚOK i Unię Gospodarczą Regionu Śremskiego miało się odbyć 23 marca. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne organizatorzy zdecydowali się zmienić termin. Ta decyzja okazała się dobrym rozwiązaniem. Słoneczne, sobotnie popołudnie wręcz zachęcało, żeby wyjść z domu i spędzić czas na świeżym powietrzu. Do udziału w tej grze terenowej zgłosiło się 21 drużyn, a łączna liczba uczestników to niemal 100 osób. Ich zadaniem było rozwiązanie zagadek dotyczących Parku im. Powstańców Wielkopolskich 1918-1919.

Quest jest takim fajnym narzędziem edukacyjnym. Tak naprawdę może służyć jako doskonały materiał edukacyjny dla dzieciaków, młodzieży w szkołach. Też widzimy, że największe zainteresowanie w Punkcie Informacji Turystycznej mają questy, czyli gry terenowe

- powiedziała Monika Bulińska, dyrektorka biura Unii Gospodarczej Regionu Śremskiego.

Oprócz wspomnianego questu #Zielonomi uczestnicy gry terenowej musieli zmierzyć się z pięcioma konkurencjami przygotowanymi przez Śremski Ośrodek Kultury. Były one związane z Wielkanocą i nawiązywały do pewnych tradycji tych świąt.

Na pierwszym punkcie muszą ułożyć puzzle, na drugim muszą przenieść jaja na łyżce. Punkt trzeci najlepszy dla dzieciaków, czyli strzelanie wodą do butelek z pistoletów. Punkt czwarty to quiz wiedzy wielkanocnej i punkt piąty to jest spostrzegawczość. Trzeba będzie znaleźć jajka, które są zawieszone na forsycji i ułożyć z nich wyraz zając

- zdradziły Anna Szmyt-Baranowska i Martyna Frąckowiak-Leśniczak ze Śremskiego Ośrodka Kultury.

Na mecie na wszystkich uczestników czekało ciasto i gorące napoje. Każda drużyna otrzymała jako nagrodę pudło jajek.