Feralne sekundy

HOKEJ NA TRAWIE

Polscy hokeiści na trawie stracili zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu z Japończykami.

Po wtorkowym, świetnym początku i zwycięstwie nad groźnymi Brytyjczykami wydawało się, że Polacy łatwo poradzą sobie z Japończykami, którzy przedwczoraj ulegli Hiszpanom 1:6. Niestety, życzenia te spaliły na panewce, a naszym laskarzom nie udało się wygrać drugiego meczu w rozgrywanym w Madrycie turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Atenach.

Polacy we wczorajszym pojedynku dwukrotnie prowadzili (2:0, 4:2), jednak za każdym razem zawodnicy z kraju Kwitnącej Wiśni doprowadzali do wyrównania. Oprócz strzelonych bramek nasi laskarze mieli jeszcze kilka wyśmienitych okazji do podwyższenia wyniku. Dwukrotnie Japończyków przed stratą goli ratował słupek (po strzałach Sławomira Choczaja i Dariusza Rachwalskiego). Szczególnie żal tej ostatniej okazji. Gdyby bowiem piłka znalazła się w bramce, Polska prowadziłaby 5:2 i Japończykom trudno byłoby odwrócić losy meczu.

Niewykorzystana okazja zemściła się. W 61 minucie nasi rywale strzelili gola na 3:4, a wyrównanie padło na 25 sekund przed końcem meczu.

Dziś Polacy pauzują (mecze rozgrywa grupa B), a kolejne spotkanie rozegrają jutro (godz. 18, transmisja na żywo w Eurosporcie) z RPA.
POLSKA 4

JAPONIA 4
(3:2)

Bramki: P. Mikuła 2 (10 krótki róg, 51), A. Mikuła (7), Z. Juszczak (33 karny) oraz Yamabori 2 (19 krótki róg, 61 krótki róg), Katayama 2 (14, 70).

Pozostałe mecze grupy A: RPA – Hiszpania 1:2 (1:1), Holandia – Wielka Brytania

1. Hiszpania 2 6 8-2
2. Polska 2 4 6-5
3. Holandia 2 3 5-1
4. Japonia 2 1 5-10
5. W. Brytania 1 0 1-2
6. RPA 2 0 2-7