MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziękujemy, Hans - Zaciężna armia Atlasa jedzie po czwarty tytuł dla Wrocławia

Wojciech Koerber
Dramat Hansa Andersena okazał się kluczem do sukcesu jego polskiej drużyny. Ekipa WTS-u sięgnie po złoto DMP dzięki temu, że Duńczyk wypadł z cyklu Grand Prix.

Dramat Hansa Andersena okazał się kluczem do sukcesu jego polskiej drużyny. Ekipa WTS-u sięgnie po złoto DMP dzięki temu, że Duńczyk wypadł z cyklu Grand Prix.

Zespół Marka Cieślaka jest już na końcu drogi po tytuł mistrza kraju. By osiągnąć cel, nie musi nawet wygrać żadnego meczu wyjazdowego. Wystarczy, że będzie zwyciężał u siebie. A dodajmy, że od początku sezonu Stadion Olimpijski zamienił się w twierdzę. Nie mamy tu na myśli opłakanego stanu obiektu (niektórzy nazywają go skansenem), lecz fakt, że z Wrocławia nikt w tym roku nie wywiózł jeszcze ani punktu.

Knudsen był jeden
W 14 kolejkach Atlas poniósł ledwie trzy porażki – w Toruniu (44:46), Tarnowie (40:50) i w niedzielę w Bydgoszczy (42:48). Jak widać, ani razu nie zszedł poniżej granicy 40 oczek. Drużyna była niepokonana przez trzy miesiące – od 30 kwietnia (przegrana na torze Jaskółek) do 30 lipca. Co więcej, w rundzie zasadniczej zespół wzbogacił się o komplet bonusów. Zatem w dwumeczu z każdą ekipą okazywał się lepszy. Te liczby nie kłamią. Tytuł trafia w odpowiednie ręce.
Żeby nie było zbyt słodko, jest też druga strona medalu. W latach 1993-95 na złote krążki DMP pracowali swoi ludzie. Zasymilowani Śledź, Baron i Załuski oraz wrocławianie Lech, Jankowski, Szuba, Piekarski i Zieliński. Oczywiście, przy nieocenionej pomocy Tommy’ego Knudsena. Tyle że Knudsen był jeden. Teraz natomiast proporcje Polaków się zmieniły. Mamy w zespole czterech jeźdźców z zagranicy, czterech Polaków i żadnego wrocławianina. To jedyny taki klub w ekstralidze. W dodatku ci Polacy ostatnio dołują. W Bydgoszczy zdobyli tylko 6 oczek
z 42-punktowego dorobku zespołu. Czyli bez tych obcych sukcesu by jednak... nie było. Co zatem lepsze?

Przerasta Crumpa
Kluczem do sukcesu było sprowadzenie Jasona Crumpa, ale języczkiem u wagi stał się Hans Andersen. I fakt, że wypadł z cyklu GP. W każdej ekipie może jeździć tylko dwóch uczestników (mających stałe numery) tego elitarnego cyklu. Zatem to Hans, który znalazł się na marginesie, a jednocześnie w wielkiej formie, ma ogromny udział w sukcesie. Pytanie – co będzie za rok? Bo że Duńczyk wróci do GP, nie ma wątpliwości. Jeśli sam sobie tego nie wywalczy, to na pewno otrzyma zaproszenie. Ostatnio zaczyna przerastać Crumpa. •

EKSTRALIGA
po rundzie zasadniczej
1. Wrocław 14 29 +157
2. Częstochowa 14 22 +58
3. Tarnów 14 19 -58
4. Bydgoszcz 14 18 +65
——————————————————
5. Leszno 14 16 +5
6. Toruń 14 16 +44
7. Rzeszów 14 16 +11
8. Rybnik 14 2 -280

Walka w czwórkach
15. kolejka (13.08, niedziela): Wrocław – Bydgoszcz, Tarnów – Częstochowa.
16. kolejka (20.08, niedziela): Częstochowa – Wrocław, Bydgoszcz – Tarnów.
17. kolejka (27.08, niedziela): Wrocław – Tarnów, Bydgoszcz – Częstochowa.
18. kolejka (10.09, niedziela): Tarnów – Wrocław, Częstochowa – Bydgoszcz.
19. kolejka (15.09, piątek): Bydgoszcz – Wrocław, Częstochowa – Tarnów.
20. kolejka (24.09, niedziela): Wrocław – Częstochowa, Tarnów – Bydgoszcz.

od 7 lat
Wideo

Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto