MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dokładnie o godz. 20.54 z głośników Arena AufSchalke popłynie Mazurek Dąbrowskiego, który trwał będzie minutę.

[email protected]
Nasza jedenastka na mecz z Ekwadorem
Nasza jedenastka na mecz z Ekwadorem
Wczorajsze popołudnie nasi kadrowicze spędzili w podróży z Barsinghausen do Essen. Liczącą 200 km trasę pokonali w asyście czterech policjantów na motorach oraz radiowozu, ale mimo solidnej obstawy spędzili w ...

Wczorajsze popołudnie nasi kadrowicze spędzili w podróży z Barsinghausen do Essen. Liczącą 200 km trasę pokonali w asyście czterech policjantów na motorach oraz radiowozu, ale mimo solidnej
obstawy spędzili w autobusie o wdzięcznym napisie: „Biało-czerwoni. Waleczni i niebezpieczni”
2 godz. i 40 minut, bowiem kierowca starał się nie przekraczać dozwolonej szybkości
Jacek Sroka i Rafał Musioł przekazują z Essen
Przed hotelem Sheraton czekali na zawodników dziennikarze i kilkunastu kibiców. Ci ostatni zbierali autografy, ale zwłaszcza niemieccy łowcy pytali potem stojących obok redaktorów, jakaż to gwiazda mundialu im się podpisała, co dobitnie pokazuje brak gwiazd w naszej kadrze. Największym zainteresowaniem cieszyli się grający w Bundeslidze Jacek Krzynówek i Euzebiusz Smolarek, ale tak naprawdę tylko „Ebi” zachował się jak profesjonalista, cierpliwie podpisując podsuwane mu kartki, natomiast „Krzynek” szybko założył słuchawki na uszy i wszedł do hotelowego holu.
Przy wejściu kadrę Pawła Janasa witał menedżer hotelu. Zabrakło jednak powitalnych kwiatów, których brak wynagradzał urok hostess. Rozdział pokoi nastąpił bardzo sprawnie, gdyż elektroniczne karty czekały już na stoliku na zawodników i każdy wybierał tylko kopertę ze swoim nazwiskiem. W ten sposób zawodnicy zajęli całe drugie piętro.
Polacy są pierwszą, ale nie ostatnią drużyną, która będzie mieszkać w Sheratonie w Essen. Później zamieszkają w nim jeszcze Amerykanie, Argentyńczycy i Portugalczycy rozgrywający swoje mecze w Gelsenkirchen, a także jeden z ćwierćfinalistów.
– Ten hotel wybrała FIFA i przedmeczową noc spędzają w nim drużyny, które w spotkaniu rozgrywanym w Gelsenkirchen występują w roli gospodarza. Tak jest właśnie w naszym przypadku w potyczce z Ekwadorem. Zresztą Ekwadorczycy również mieszkają w Essen w hotelu Welcome Ruhr Residenz, położonym kilka kilometrów od naszej siedziby – powiedział rzecznik polskiej ekipy Kazimierz Oleszek.
Piłkarze zjedli w Sheratonie obiad i udali się na pomeczową drzemkę do pokoi. Program zajęć na wczorajszy dzień nie był zresztą zbyt napięty, bowiem oficjalny godzinny trening na Arena AufSchalke podopieczni trenera Pawła Janasa odbyli dopiero o godz. 20.30, a więc w porze dzisiejszego spotkania z Ekwadorem inaugurującego nasz udział w finałach MŚ.

Na biało-czerwono
Dokładnie o godz. 20.54 z głośników Arena AufSchalke popłynie Mazurek Dąbrowskiego, który trwał będzie minutę. Kolejne dwie zostały zarezerwowane na hymn narodowy Ekwadoru. Tuż po nim odbędzie się przywitanie obu drużyn i losowanie stron boiska. Punktualnie o godz. 21.00 japoński sędzia Toru Kamikawa, któremu asystować będą jego rodak Shun-Ichiro Okano i Egipcjanin Mustapha Fahmy, da gwizdkiem sygnał do rozpoczęcia spotkania. Podopieczni trenera Pawła Janasa zagrają w białych koszulkach, czerwonych spodenkach i białych getrach, a ekipa z Ameryki Południowej w żółtych koszulkach, niebieskich spodenkach i czerwonych getrach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dokładnie o godz. 20.54 z głośników Arena AufSchalke popłynie Mazurek Dąbrowskiego, który trwał będzie minutę. - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto