MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dam sobie radę

Michał Lizak
RYGA - To, że przez sezon mało grałem w CSKA nie ma wielkiego znaczenia, bo wciąż mogę grać na wysokim poziomie - zapewnia Rajmondas Miglinieks, który po rocznej przerwie ponownie poprowadzi grę Idei Śląska.

RYGA - To, że przez sezon mało grałem w CSKA nie ma wielkiego znaczenia, bo wciąż mogę grać na wysokim poziomie - zapewnia Rajmondas Miglinieks, który po rocznej przerwie ponownie poprowadzi grę Idei Śląska.

* Przyznaj się: kto bardziej chciał, żebyś zagrał w Idei Śląsku - ty czy prezes Grzegorz Schetyna?

- Chyba oboje tego chcieliśmy. Gdyby tak nie było raczej nie grałbym znowu w Idei Śląsku...

* Jak długo rozmawialiście na temat kontraktu?

- Dość długo. Już kilkanaście dni temu były momenty, że byliśmy bardzo blisko porozumienia, ale nagle coś się zmieniało i znowu trzeba było zaczynać prawie wszystko od początku. Ale w takiej sytuacji to normalne. Tak po prostu toczą się tego typu rozmowy.

* Masz być pierwszą jedynką czy rezerwowym?

- Wszystko zależy od tego, jak zdecyduje trener Sherf. Dlatego to pytanie trzeba zadać raczej jemu.

* Trener Zvi Sherf otwarcie mówił, że na twojej chętnie widziałby czarnoskórego Amerykanina. Nie sądzisz, że to może być problem?

- Skoro jestem we Wrocławiu to znaczy, że trener Sherf musiał zaakceptować moją kandydaturę. W końcu to on wybiera skład i dobiera sobie zawodników. Myślę więc, że nie będzie żadnych problemów i będą sporo grał.

* W Moskwie nie mogłeś czy nie chciałeś zostać?

- W Moskwie jest teraz bardzo dużo zmian - od trenera, a na wszystkich praktycznie graczach skończywszy. Po sezonie załatwiliśmy wszystkie formalności i wyjechałem do Rygi. Ani oni nie próbowali się ze mną kontaktować, ani ja nie sprawdzałem, czy ten temat jest jeszcze aktualny.

* Miałeś jakieś inne oferty?

- Sporo plotek - bo tak to trzeba nazwać - słyszałem na temat ewentualnych propozycji pod koniec sezonu. Potem jednak zrobiło się o nich cicho i nie było żadnych konkretów. Najpoważniejsza ofertę złożyło mi w ostatnim czasie Lietuvos Rytas Wilno. Z nimi rozmowy były bardzo zaawansowane, ale ostatecznie, jeszcze przed ustaleniem warunków kontraktu ze Śląskiem, podjąłem decyzję, że na Litwę nie pojadę.

* Nie obawiałeś się, że gdy odrzucisz ofertę z Wilna nie będziesz już miał żadnych ciekawszych propozycji?

- Czułem, że ta oferta nie jest jednak dla mnie, a bez takiego wewnętrznego przekonania nie chciałem podpisywać kontraktu. Poza tym, gdybym nie dogadał się ze Śląskiem, na pewno znalazłbym sobie inny klub.

* Kibice we Wrocławiu mocno dyskutują nad tym, czy po sezonie siedzenia na ławce rezerwowych w Moskwie znowu będziesz w stanie grać po 30 minut w meczu...

- To, że przez ostatni sezon niewiele grałem w CSKA nie ma wielkiego znaczenia, bo ja wciąż mogę grać na wysokim poziomie. Przez kilka miesięcy nie zapomniałem, jak się gra w koszykówkę i udowodnię to we Wrocławiu. Zresztą w reprezentacji w ostatnim sezonie grałem całe mecze i to naprawdę nie był żaden problem. Dam sobie radę.

* Jak się sprawuje najnowszy zakup - Dodge Viper?

- Jestem z niego bardzo zadowolony, bo to naprawdę bardzo, bardzo szybkie auto. Nie wiem tylko, czy uda mi się nim przyjechać do Polski. Ale już staram się wszystko załatwić tak, by było to jednak możliwe.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto