Bez Lugo

WROCŁAW Dziś (sobota) koszykarze Idei Śląska zagrają z Czarnymi w Słupsku. W tym meczu nie wystąpi przeziębiony Richard Lugo. W lidze kobiet Ślęza Wrocław zmierzy się u siebie z ŁKS-em, a CCC Aquapark Polkowice zainauguruje sezon meczem z Cukierkami w Brzegu.

Zespół Czarnych nie należy do ligowych potentatów, ale na pewno nie można go lekceważyć. Rywale są bardzo groźni szczególnie na własnym parkiecie, co udowodnili ogrywając w drugiej kolejce PLK faworyzowaną Polonię Warbud Warszawa 74:56. Z kolei wrocławianie strasznie męczyli się z Komfortem w Stargardzie i wygrali dopiero po dogrywce. Pojedynek Śląska z Czarnymi zapowiada się więc ciekawie.
Liderem zespołu Czarnych jest od tego sezonu rozgrywający Rolandas Jarutis. Pod koszem bardzo dobrze spisuje się przybyły z Legii Amerykanin Lee Wilson. W trzech meczach bieżącego sezonu notował średnio po 12 zbiórek w meczu. Do tego dochodzi jeszcze dobry strzelec Augenius Vaskys i Polacy: Zbigniew Białek, Przymysław Frasunkiewicz, Rafał Frank i Grzegorz Arabas. - Moim zdaniem Czarni są bardzo groźnym i nieobliczalnym zespołem - powiedział II trener Jacek Winnicki. - To taka mieszanka doświadczenia z młodością.
Niestety zespół Śląska pojechał do Słupska bez swojego centra Richarda Lugo, który jest przeziębiony. Pozostali zawodnicy są w coraz lepszej formie i dlatego podobnie jak Pruszków i Anwil powinni uporać się z Czarnymi.

Dobrze zacząć

Koszykarki Ślęzy Wrocław zainaugurują nowy sezon meczem u siebie z ŁKS-em (sobota, godz. 17.30). Zdecydowanym faworytem konfrontacji będą przyjezdne. Wrocławianki trenują razem od zaledwie tygodnia i nawet ich trener Tadeusz Teichert przyznaje, że po tak krótkich przygotowaniach nie ma co liczyć na pokonanie ŁKS-u. Działacze Ślęzy liczą jednak na wyrozumiałość kibiców, a koszykarki zapowiadają, że tanio skóry nie sprzedadzą.
Z kolei mierzący w medal CCC Aquapark Polkowice zagra w Brzegu z Cukierkami. Pod koniec zeszłego sezonu oba zespoły spotkały się meczach o miejsca 5-6 i rywalizacja była bardzo zacięta. Wówczas na wyjeździe 5 punktami triumfowały polkowiczanki, ale u siebie przygrały różnicą 6 oczek. Teraz CCC pała żądzą rewanżu. Zadanie na pewno nie będzie łatwe, gdyż rywalki skompletowały ciekawy skład. Gwiazdą zespołu powinna być skrzydłowa Magdalena Stańczak - Białogór, która przyszła ze Startu Gdańsk. W Cukierkach nowymi twarzami są także byłe wrocławianki: Edyta Łapka - Krysiewicz i Joanna Lorek. - Zespół Cukierków gra podobną koszykówkę, jak my. Rywalki agresywnie kryją i szybko kontratakują. W Brzegu zawsze grało nam się bardzo ciężko, ale chcemy dobrze zacząć sezon i być górą - stwierdził prezes klubu Krzysztof Korsak.
Wszystko wskazuje na to, że w zespole Polkowic nie zagra z powodu kontuzji kostki Agnieszka Pałka. Wiele do udowodnienia będzie miała z kolei Anna Kędzior, która do CCC przeszła właśnie z Brzegu.