Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awans poważnie zagrożony

Michał Lizak
Radosław Hyży nie jest ulubieńcem trenera Kurtinaitisa - wczoraj grał niespełna 3 minuty  Fot. Tomasz Hołod
Radosław Hyży nie jest ulubieńcem trenera Kurtinaitisa - wczoraj grał niespełna 3 minuty Fot. Tomasz Hołod
Przegrany debiut Rimasa Kurtinaitisa. Ludwigsburg - ASCO Śląsk Wrocław 82:70 Nie tak początek swojej pracy z wrocławskim zespołem wyobrażał sobie z pewnością trener Rimas Kurtinaitis.

Przegrany debiut Rimasa Kurtinaitisa. Ludwigsburg - ASCO Śląsk Wrocław 82:70
Nie tak początek swojej pracy z wrocławskim zespołem wyobrażał sobie z pewnością trener Rimas Kurtinaitis. W hali Porsche Arena w Stuttgarcie ekipa ASCO Śląska przegrała z Ludwigsburgiem. Dla Niemców, którzy nie mają już nawet teoretycznych szans na awans do dalszej fazy rozgrywek, było to pierwsze zwycięstwo w Pucharze ULEB po serii 7 porażek.

W pierwszej piątce litewski szkoleniowiec wystawił do gry Robinsona, Kiausasa, Martina, Tomczyka i Homana. Pierwsze minuty nie były wymarzone - nim dobrze rozpoczęła się gra, już gospodarze prowadzili 14:4. Wrocławianie dość szybko się pozbierali i jeszcze w pierwszej odsłonie zniwelowali dużą część strat.
Swój udział miał w tym Rashid Atkins. Amerykanin - z tygodniowym opóźnieniem - dopiero w niedzielę wrócił ze świątecznego urlopu w USA. Trener Kurtinaitis zapowiadał, że w tej sytuacji w ograniczonym stopniu będzie korzystał z jego usług. Zdanie zmienił bardzo szybko - już po niespełna 7 minutach Atkins znalazł się na parkiecie.
Na początku drugiej kwarty po raz pierwszy wrocławianie wyszli na prowadzenie - po rzucie Kamila Chanasa wygrywali 23:21. Jak się potem okazało, było to jedyne prowadzenie ASCO Śląska w tym meczu. Zabójcze rzuty za trzy punkty (czy po pierwszym meczu tych zespołów we wrocławskiej Orbicie, który śmiało można określić mianem ofensywnej strzelaniny, nikt nie wiedział, że to silna broń Lugwigsburga?) pozwoliły rywalom odskoczyć na bezpieczny dystans (przewaga szybko urosła do 10 oczek).
Wymarzonej szansy na pierwszy pucharowy triumf Ludwigsburg już nie zmarnował. W drugiej połowie kilka razy prowadzenie gospodarzy malało do 5-6 punktów, ale na więcej Niemcy już nie pozwolili.
Porażka nie może dziwić, gdy spojrzy się w statystyki. Wrocławianie zanotowali aż 21 strat i mieli na swoim koncie - jako zespół - zaledwie 2 asysty. Zaliczyli także zaledwie 2 celne rzuty za trzy punkty. Grając w ten sposób nie można myśleć o wygrywaniu nawet z najsłabszym zespołem w grupie. Puchary to jednak puchary...
Porażką w Niemczech wrocławianie mocno skomplikowali swoją sytuację w grupie. W tej chwili mają na koncie 4 zwycięstwa i 4 porażki, a w dwóch ostatnich meczach czeka ich wyjazd do Francji (pojedynek z ASVEL-em) oraz spotkanie z Kalevem Tallin we własnej hali.
Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym ASCO Śląsk zakończy rozgrywki z bilansem 5 zwycięstw i 5 porażek (porażka we Frnacji i wygrana z Estończykami). To da zapewne 4. pozycję w grupie i jedynie szanse na awans. Wszystko zależeć będzie od sytuacji w innych grupach, bo tylko 5 zespołów z czwartych miejsc z najlepszym bilansem zagra dalej. A wystarczyło pokonać outsidera z Ludwigsburga i awans praktycznie byłby już w kieszeni...

8. kolejka Pucharu ULEB
GRUPA G Ludwigsburg - ASCO Śląsk Wrocław 82:70 (21:17, 19:16, 22:16, 19:21)
Ludwigsburg: Harris 16 (1), Schaffartzik 15 (5), Woudstra 15 (1), Ross 13 (1), Ferreira 9, Collins 6, Dourisseau 4, Fahrad 3, Mittmann 0,
ASCO Śląsk: Robinson 17 (1), Homan 16, Stević 13, Atkins 8, Chanas 8, Tomczyk 5 (1), Martin 2, Jancikin 1, Hyży 0, Kiausas 0.
ASVEL Villeurbanne - Panionios Ateny 87:89 Gran Canaria - BC Kalev Tallin 80:75
1. Gran Canaria 8 14 + 57
2. ASVEL 8 13 + 49
3. Panionios 8 13 + 18
4. ASCO Śląsk 8 12 + 17
5. Kalev 8 11 - 67
6. Ludwigsburg 8 9 - 74
GRUPA I SIG Strasbourg - PGE Turów Zgorzelec 61:64 Unics Kazań - Hapoel Jerozolima 98:45 KK Zadar - Den Bosch 84:65
1. PGE Turów 8 15 + 58
2. Unics 8 12 + 54
3. Zadar 8 12 + 52
4. Hapoel 8 12 - 23
5. Strasbourg 8 11 - 61
6. Den Bosch 8 10 - 80
GRUPA D Anwil Włocławek - Pamesa Walencia 77:70 Azovmash Mariupol- SLUC Nancy 76:62 Deutsche Bank Skyliners Frankfurt - Chimki Moskwa 67:72
1. Chimki 8 15 + 35
2. Pamesa 8 14 + 64
3. Azovmash 8 13 - 13
4. SLUC Nancy 8 11 + 18
5. Anwil 8 11 - 27
6. Skyliners 8 8 - 77
UWAGA: Awans do dalszej fazy (systemem pucharowym) uzyskają po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy oraz pięć z dziewięciu drużyn  z najlepszym bilansem spośród ekip z czwartych pozycji. 

CCC kontra AZS

TAK BYŁO JESIENIĄ W FORD GERMAZ EKSTRAKLASIE 18.11.2007 - Gorzów: AZS - CCC 89:52
AZS: Żurowska 16, Szott 15, N'Garsanet 14, Ristic 13, Moore 13, Chomać 9, Babicka 4, Czarnecka 3, Karpińska 2, Czubak 0, Kaszewska 0.
CCC: Stampalija 12, Traore 10, Jeziorna 8, Jasnowska 6, Szyćko 6, Tomczak 4, Carvajal 4, Bortelova 2, M. Pietrzak 0, Lacy 0.
BILANS W PUCHARZE EUROPY FIBA
CCC: 2. miejsce w grupie G(za Dynamem Kursk a przed Karą Trutnov i Seatem Foton Gyor, 4 zwycięstwa i 2 porażki, 400:427).
AZS: 1. miejsce w grupie F(przed Croatią Osiguranje, Szegedem i Wasserburgiem, 5 zwycięstw i 1 porażka, 497:442).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto