Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakub Świątkiewicz: Wrocławski łowca burz

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
łowca burz wrocław
łowca burz wrocław Michał Potocki
Kiedy inni chowają się przed burzą, on wyciąga aparat i jedzie polować.

Na co dzień Jakub pracuje w serwisie samochodowym. Z wykształcenia jest elektronikiem. Kiedy tylko jest okazja, 22-letni wrocławianin poluje na burze lustrzanką. Sezon łowny trwa od czerwca do września. Jakub podkreśla, że to lato jest skromne w wyładowania atmosferyczne. Należy do Stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz. Oficjalnie jest ich ponad 30. We Wrocławiu zaledwie kilku.

Jak zainteresowałeś się burzami?

Nie było jakiegoś spektakularnego początku. Kiedyś po prostu przyglądałem się burzy. Spodobały mi się wyładowania atmosferyczne. Wygooglałem sobie "łowcy burz", okazało się, że są w Polsce osoby, które polują na burze. Pojechałem na spotkanie zorganizowane w Krakowie. Poznałem ludzi i złapałem bakcyla.

Jak się poluje na burze?

Z jednej strony to samo fotografowanie, z drugie łączenie danych. Zawsze działamy w grupie, pomaga nam w tym stowarzyszenie. Są osoby, które prowadzą obserwacje modeli numerycznych i map wyładowań. Inne z kolei fotografują. Określamy, którędy burza będzie się przemieszczać. Kiedy zbliża się jej czas, wsiadam w samochód i jadę w dogodne miejsce do polowania. Koledzy ze stowarzyszenia siedzą przed komputerem, obserwują kierunek poruszania się burzy i przez telefon mną kierują. Kiedy znajdę już optymalne miejsce, czekam na burzę. Ustawiam aparat i pstrykam.

Polujesz z ukrycia, na uboczu, czy jedziesz do centrum burzy?

Burze obserwuje się z pewnej odległości.

Kiedy wyprawa jest udana?

Jak uda się zrobić kilka zdjęć. Zdarza się tak, że burza skręci i ucieknie, bądź po prostu umrze.

Burze umierają?
Każda burza się kiedyś kończy.

Z łowcami burz, jest tak jak z rybakami, chwalicie się swoimi eksponatami?

Oczywiście, umieszczamy na forum galerie zdjęć oraz filmy.

Jakieś szczególne okazy masz na swoim koncie?

Ciężko stwierdzić, które są wyjątkowe. Dużo ciekawych udało się zrobić. Najważniejsze są jednak wrażenia w trakcie robienia zdjęć. Adrenalina, kiedy niebo się rozświetla. To wspaniałe uczucie.

Na coś szczególnie polujesz?

Chciałbym sfotografować budującą się trąbę powietrzną.

Polowanie na burze najpopularniejsze jest chyba w Stanach Zjednoczonych?

Tak, bo tam jest duży kapitał. Tamtejsi łowcy mają na przykład specjalne pojazdy, które pozwalają im podjechać w centrum burzy. Jednak to nie jest już hobby, a sposób na zarabianie pieniędzy. W Stanach robi się zdjęcia na przykład do filmów. W Europie polowanie na burze też jest popularne. Na przykład nasi południowi sąsiedzi - Czesi. Oni mają łatwiej, bo Instytut Meteorologiczny udostępnia im dane.

Burza nad Wrocławiem, którą udało się upolować Kubie


Chodzi o adrenalinę czy odczucia estetyczne?

Oba te czynniki. Adrenalina i strach odgrywają swoją rolę. Bardzo lubię nieprzewidywalność wyładowań. Poza tym obcowanie z naturą daje poczucie wolności. To też poczucie pokory wobec sił natury. Udane łowy są bardzo satysfakcjonujące.

To niebezpieczne zajęcie?

Nie bardziej niż inne hobby. Zachowujemy środki ostrożności. Nie stajemy w szczerym polu, ale niedaleko zabudowań. Nie wchodzimy na budynki. Równie dobrze można zranić się haczykiem na rybach i dostać zakażenia.

Miałeś jakieś niebezpieczne historie?

Jedynie porywisty wiatr, który utrudniał prowadzenie samochodu. Obfity deszcz, który powodował, że nic nie widziałem, a wycieraczki nie nadążały zgarniać deszczu. W naszym stowarzyszeniu tylko jeden kolega stracił przytomność w trakcie robienia zdjęć, ale nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Udanych łowów.


Czytaj też:



Monster Jam 2011
we Wrocławiu


George Michael - koncert na stadionie


Kliczko i Adamek we Wrocławiu


ZOO Wrocław: Cennik, godziny otwarcia, dojazd

**
Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

**

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto