Historia jakich wokół wiele. Zapracowany wiecznie tatuś i rozżalone dziecko, które nie chce się bawić tylko lalkami. Ania w gniewie wypowiada życzenie, żeby jakieś czarne ptaszysko porwało takiego tatusia. I życzenie się spełnia. Próba odnalezienia rodzica, podjęta z najbliższymi, czyli z lalką Barbie (słodka blondynka, ale rezolutna i zaradna) oraz misiem zwanym Azorem (poczciwy, aczkolwiek lekko gapowaty) to pełna przygód wędrówka przez nocne miasto.
Główni bohaterowie
Myliłby się ktoś, kto uznałby tę historyjkę za bajkę wyłącznie dla najmłodszych. Na przedstawienia Teatru Lalek dzieci przychodzą pod opieką dorosłych i realizatorzy spektaklu także dla nich przemycają sporą dawkę humoru słownego i sytuacyjnego.
Tak było i tym razem. Młodzi aktorzy grali z zapałem i radością, kreując z pomocą planszetek świat, w którym nie czuliśmy się nazbyt obco.
W przedstawieniu zagrały również planszetki
Po premierze planowane są następne spektakle.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji.
Czytaj również:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?