Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie był prezydent, gdy wojewoda ogłosił alarm przeciwpowodziowy?

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Mieszkania dla powodzian z Jelcza-Laskowic, specjalna komisja ds. wielkiej wody i biała księga o powodzi 2010, czyli pierwsza sesja po przejściu wielkiej fali.

51. Sesja Rady Miasta zaczęła się od podsumowania sytuacji powodziowej we Wrocławiu przez prezydenta Dutkiewicza.

- Jestem bardzo zadowolony, że Wrocław przeszedł bezpiecznie przez dwie fale powodziowe - mówił Dutkiewicz.

Nie wszyscy zgodzlili się z prezydentem. Tomasz Hanczarek z PO skrytykował Rafała Dutkiewicza i sposób w jaki poradził sobie z powodzią.

- Gdzie był prezydent, gdy wojewoda dolnośląski ogłosił alarm przeciwpowodziowy? - pytał Hanczarek i zilustrował swoje zapytanie zdjęciem Dutkiewicza, który tego dnia pojechał do Świdnicy.- Dlaczego Rafał Dutkiewicz nie był na żadnym z posiedzeń wojewódzkiego sztabu kryzysowego, a podkreślę że było ich aż 42. Przypomnę, że Rafał Dutkiewicz, gdy zalało Kozanów, mówił że spodziewał się że Wrocław zaleje, ale w innym miejscu.

Kończąc swoje wystąpienie Hanczarek podkreślił, że nie powiedział ani jednego złego słowa na prezydenta Adamskiego. Odniósł się w ten sposób, do wypowiedzi Dutkiewicza, który zagroził, że jeśli ktokolwiek będzie krytykował z powodu powodzi wiceprezydenta Adamskiego, będzie miał z nim do czynienia.

Do krytyk radnego Hanczarka nie dołączyła Barbara Zdrojewska, która najwyraźniej obraziła się na prezydenta Dutkiewicza.

- Po tym co powiedział pan prezydent, żadna dyskusja nie jest możliwa, nie mieliśmy w planach krytykę Wojciech Adamskiego - wyjaśniała.-  Więc przypomnę tylko, że do września tego roku oczekujemy że komisja bezpieczeństwa weźmie udział w opracowaniu procedur, które pozwolą uniknąć tych krytycznych sytuacji, które spotkały nas podczas tegorocznej powodzi.

Do Hanczarka odniósł się natomiast Paweł Babiarz z Klubu Radnych PiS.

- Powódź cały czas trwa, osoby poszkodowane są także we Wrocławiu. A my co robimy? Dyskutujemy w nieodpowiednim momencie - mówił Babiarz.- To, co zaproponowało PO, to wypisanie kapitału politycznego na nieszczęściu ludzi. Dlaczego przez 13 lat nie powstał wał przeciwpowodziowy? Na te i inne pytania nie oczekujemy dzisiaj odpowiedzi. Uważamy, że powinna powstać swoista biała księga, w której znajdą się odpowiedzi na te pytania. W pracach nad księgą powinni być zaangażowani radni. Dodatkowo uważamy, że powinna powstać komisja, która oceni, czy te działania, które zostały wykonane, zostały wykonane należycie.

Wypowiedzi radnego PO skomentował też sam Dutkiewicz.

- Wolałbym być rozliczany z rzeczy rzeczywistych, a nie wypowiedzi wyciąganych z kontekstu. Jeśli chodzi o wojewódzki sztab kryzysowy, na każdym ze spotkań był mój reprezentant. Prezydent był reprezentowany na wszystkich spotkaniach, po zakończeniu wszystkich prac w środę wyjechałem do Świdnicy - tłumaczył Dutkiewicz.- Dodatkowo Wrocław zaoferował kilka mieszkań dla powodzian z rejonu Jelcza-Laskowic.
**Więcej o specjalnej komisji, która zajmie się powodzią i stworzeniu specjalnych procedur, które zapobiegną sytuacjom kryzysowym dowiemy się podczas kolejnej sesji, która odbędzie się w lipcu.



Czytaj też:
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto