Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szklary Górne i Szklary Dolne: Wsie zawiązują komitet

Agata Grzelińska
Piotr Krzyżanowski
Szklary Górne i Szklary Dolne zwierają szeregi w walce o bezpłatną wodę. Tymczasem Urząd Wojewódzki wydał niezbyt korzystną opinię prawną

Spór o darmową wodę, którą mieszkańcy Szklar toczą z należącą do KGHM spółką Energetyka na razie nieco przycichł. Firma mimo zapowiedzi nie odcięła jeszcze wody. Mieszkańcy jednak nie czekają z założonymi rękami. Wczoraj przedstawiciele obu wiosek spotkali się z wójtem Gminy Lubin Ireną Rogowską.
- Chcemy założyć komitet i razem walczyć o to, co nam się prawnie należy - mówi Jolanta Fuczyło, sołtys Szklar Górnych.

Mieszkańcy powołują się na dwa dokumenty. Pierwszy do decyzja wojewody z 1974 roku, która nakazuje KGHM dostarczać bezpłatnie wodę do wsi. Dlaczego? Bo w latach 60. kopalniane ścieki przemysłowe zatruły wody gruntowe w okolicach Szklar Górnych. Ludzie przez kilka lat pili skażoną wodę. Dzieci zaczęły chorować na ołowicę. Zatrucie wód wyszło na jaw dopiero, gdy w przemkowskich stawach padły ryby. Decyzję wojewody w 2000 roku utrzymał Sąd Najwyższy.
Energetyka, która przejęła od KGHM zarządzanie wodą, powołuje się na zmiany w przepisach prawnych z 2004 roku. Żąda od mieszkańców, by podpisali umowy zobowiązujące ich do płacenia za wodę. Mieszkańcy długo nie chcieli słyszeć o opłatach. Jakiś czas temu jednak zmienili nieco zdanie. Są gotowi płacić, ale nie za całą zużytą wodę. Chcą, by spółka wyznaczyła bezpłatne limity.

- Godzimy się na płacenie, ale tylko za to, co zużyjemy ponad limit - dodaje Jolanta Fuczyło.
Na takie rozwiązanie Energetyka nie przystanie. Powód?
- Nie pozwala nam na to prawo - mówi Adam Siwek, prezes Energetyki. - Działamy według ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, która jasno określa, kiedy można pobierać ryczałt.
Spółka szykuje się do odłączania wody. Kiedy? Prezes Siwek nie chce podać dokładnej, ale zaznacza, że lada dzień. Tymczasem Energetyka dopełnia formalności. W czwartek, 12 listopada pracownicy firmy wjechali na parafialną działkę, by, jak zapewnia firma, sprawdzić czy nie ma awarii.

Mieszkańcy odebrali to jednak jako początek odłączania wsi od wody. Zebrali się natychmiast, wezwali policję i obronili wodę. Proboszcz parafii pw. św. Piotra i Pawła ks. Marian Gorący podkreślał wówczas, że nie wydał pozwolenia na wjazd na teren parafii. Dlatego teraz przezornie Energetyka wysłała wszystkim we wsi pisma z prośbą o zgodę na wejście na posesję w razie awarii.

- Nikt się nie zgodził na to, bo nie wierzymy w awarie, chodzi z pewnością o wejście po to, by odciąć nam wodę - uważa sołtys Szklar Górnych.
Nie ułatwi rozstrzygnięcia sporu opinia prawna, którą przygotował Dolnośląski Urząd Wojewódzki.

Radca prawny Grzegorz Ninard szczegółowo analizuje kolejne zmiany w przepisach, by stwierdzić, czy nadal obowiązuje wspomniana decyzja wojewody z 1974 roku. Stwierdza: "Wydaje się, że decyzja Wojewody Wrocławskiego z 1974 r. wygasła z dniem 8 czerwca 2004. Podkreśla jednak: "kwestia ustalenia wzajemnych relacji pomiędzy KGHM a mieszkańcami wsi Szklary Górne w zakresie istnienia bądź nieistnienia obowiązku darmowego dostarczania wody nie leży w zakresie kompetencji Wojewody Dolnośląskiego. Nie ma on zatem prawa zajmowania żadnego stanowiska w tej sprawie".

Spór zatem trwa nadal. Mieszkańców wsi wspiera wójt Irena Rogowska, która zgłosiła sprawę do prokuratury. Uważa bowiem, że nikt administracyjnie nie cofnął ani decyzji wojewody ani tym bardziej decyzji Sądu Najwyższego. Popiera walkę jeśli nie o zupełnie darmową wodę, to o bezpłatne limity.
Na razie umowę z Energetyką na odpłatne dostarczanie wody podpisało sześć osób. We wsi, którą zamieszkuje ok. 800 rodzin, za wodę nie płaci 160. Koszty, które z tego tytułu ponosi Energetyka, to ok. 500 tys. zł rocznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szklary Górne i Szklary Dolne: Wsie zawiązują komitet - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto