Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zróbcie to jeszcze raz!

Michał Lizak
Anwil Włocławek - ASCO Śląsk Wrocław 79:88 (1-1) Chyba nawet najwierniejsi kibice wrocławskiego zespołu nie wierzyli, że rywalizacja o brązowe medale nie zakończy się już w sobotę, zwycięstwem Anwilu.

Anwil Włocławek - ASCO Śląsk Wrocław 79:88 (1-1)

Chyba nawet najwierniejsi kibice wrocławskiego zespołu nie wierzyli, że rywalizacja o brązowe medale nie zakończy się już w sobotę, zwycięstwem Anwilu. W czwartek, w pierwszym meczu ASCO Śląska z ekipą z Włocławka, przewaga gości była tak duża (ostatecznie 91:73), że trudno było zakładać, że we własnej hali, wypełnionej niemal po brzegi kibicami, Anwil nie postawi kropki nad i. Jeszcze raz okazało się, jak wielkie znaczenie w profesjonalnym sporcie ma koncentracja, mobilizacja i poważne podejście do gry. - Anwil chyba za szybko zaczął świętowanie brązowego medalu. A my? Zagraliśmy o wiele lepiej, niż w pierwszym meczu. Ale to wciąż tylko jedno zwycięstwo i mamy jeszcze daleką drogę do medalu - spokojnie mówił po spotkaniu trener wrocławian Andrej Urlep.
We Włocławku wrocławianie zagrali dobrze w defensywie i skutecznie w ataku (zaledwie dwa razy w tym sezonie wrocławianie rzucili więcej punktów - w obu przypadkach w rywalizacji z zespołami, które nie grają w play-off - Kagerem Gdynia i Unią Tarnów). To wystarczyło na pewny siebie Anwil.
Prawdziwym profesorem był Dominik Tomczyk, który - zwłaszcza w drugiej połowie - był katem rywali. Grała zaledwie 17 minut, ale jego punkty pozwoliły wrocławianom zbudować nawet 20-punktową przewagę (74:54). W końcówce Anwil zdołał zmniejszyć straty, ale na ich odrobienie nie miał nawet szans.

* Trzecie spotkanie - decydujące - już jutro w Orbicie (godz.17, relacja w Polsacie Sport). Bilety są już do nabycia w stałych punktach sprzedaży (w restauracjach McDonald's przy ul. Ks.Witolda i pl. Grunwaldzki od godziny 8 do 24; ceny: 20, 35 i 60 zł). Osoby posiadające karnety, mogą dziś wykupić bilety na te same miejsca po okazaniu karnetu w siedzibie klubu przy ul. Mieszczańskiej 11 (między 9 a 17).

Liczba meczu

11

tyle rzutów - wszystkie oddane w Hali Mistrzów - trafił podczas sobotniego meczu Dominik Tomczyk

Anwil Włocławek 79
ASCO Śląsk Wrocław 88
21:23, 19:25, 12:18, 27:22
Anwil: Białek 18 (5), Pluta 13 (2), Thomas 12 (2), Otasević 9 (1), Hajrić 8, Jahovics 6, Jagodnik 6, Hill 5, Wołoszyn 2, Bocevski 0, Grudziński 0, Michalski 0.
ASCO Śląsk: Hughes 20 (2), Tomczyk 19 (1), Fon 9 (2), Stefański 8 (1), Oduok 8, Stević 7, Hyży 6, Chanas 6, Oliver 5 (1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto