Żołądek Golloba

Crump, Andersen i Bjerre przyjadą do Wrocławia prosto z Kopenhagi

- Na pewno wystąpimy bez Lukasa Drymla, ale jedną niespodziankę szykujemy - zapewnia menedżer Włókniarza Piotr Żyto przed niedzielnym meczem we Wrocławiu

Dzieje się ostatnio na żużlowych torach. W środę w Bydgoszczy Grzegorza Walasek kazał nałożyć sobie na głowę Złoty Kask, będąc najlepszym po czterech seriach startów. Ostatnią odwołano z powodu deszczu. Ta impreza to od ubiegłego roku krajowa kwalifikacja do Grand Prix. Na torze Polonii biało-czerwone przepustki zapewniła sobie pierwsza ósemka, tyle że Wiesław Jaguś z niej zrezygnował, robiąc miejsce Sebastianowi Ułamkowi. Wiadomo już, że Rafał Dobrucki rozpocznie ściganie od rundy kwalifikacyjnej w Terenzano (23.06), Ułamek i Piotr Protasiewicz w Miszkolcu (24.06), Krzysztof Kasprzak i Jarosław Hampel w Mseno (23.06), a Damian Baliński i Paweł Hlib w Motali (30.06). Walasek z kolei - w nagrodę za zwycięstwo - od razu pojedzie w 1/2 w Ljubljanie (8.07). Grand Final 15 września w Vojens. Na zawody nie dotarł Tomasz Gollob, na piśmie jedynie tłumacząc się problemami żołądkowymi. - Bez komentarza - nie zamierza się natomiast żołądkować trener kadry Marek Cieślak, by nie zaogniać i tak średnich stosunków z kapitanem reprezentacji.
Jutro w Kopenhadze Golloba czeka start w Grand Prix Danii (Canal+Sport, godz. 19). Oby więc żołądek pracował już na pełnych obrotach - podobnie jak silniki. W tych zawodach zobaczymy aż trzech atlasowców: Jasona Crumpa, Hansa Andersena i z dziką kartą Kennetha Bjerre. Jak spiszą się kilkadziesiąt godzin później w spotkaniu na Stadionie Olimpijskim przeciw Włókniarzowi? - Spokojnie, mecz jest wieczorem, więc noc spędzą w Kopenhadze, a do nas wyruszą w niedzielę rano. Nie powinni być wypluci - wierzy Marek Cieślak. Jego vis a vis - Piotr Żyto liczy natomiast na tor do jazdy. Nie jest jednak wykluczone, że - mimo słonecznej pogody - poziom wód gruntowych pod Olimpijskim mocno pójdzie w górę...
Goście awizowali skład bez Grega Hancocka, co nie znaczy, że Amerykanina zabraknie. Czy to właśnie ta niespodzianka? - Na pewno nie przyjedzie Lukas Dryml, bo w niedzielę musi reprezentować Czechy w rundzie kwalifikacyjnej DPŚ w Lonigo - tłumaczy Żyto. Rok temu na wrocławskiej kopie Dryml - jeszcze w tarnowskich barwach - spisał się bardzo przyzwoicie.

Złoty Kask - Bydgoszcz
1. Walasek (ZKŻ) 9 (0,3,3,3), 2. Dobrucki (Marma) 9 (2,1,3,3), 3. K. Kasprzak (Unia L.) 9 (3,2,2,2), 4. Hlib (Gorzów) 8 (3,1,1,3), 5. Protasiewicz (ZKŻ) 7 (3,1,3,u), 6. Hampel (Unia L.) 7 (2,2,d,3), 7. Baliński (Unia L.) 7 (1,3,2,1), 8. W. Jaguś (Unibax) 6 (0,3,3,d), 9. Ułamek (Włókniarz) 6 (3,1,2,d), 10. Gapiński (Atlas) 6 (2,0,2,2), 11. Chrzanowski (Lotos) 5 (1,3,1,d), 12. Miedziński (Unibax) 5 (1,2,0,2), 13. Ząbik (Unibax) 4 (0,2,0,2), 14. K. Jabłoński (Lotos) 3 (2,0,0,1), 15. Śledź (Lublin) 3 (1,0,1,1), 16. Holta (Tarnów) 1 (d,0,1,-,-), 17. Kołodziej (Tarnów) 1 (1).

EKSTRALIGA
1. Toruń 8 14 +74
2. Leszno 8 13 +42
3. Rzeszów 8 11 +2
4. Częstochowa 8 9 +1
5. Zielona Góra 8 6 -34
6. Wrocław 8 6 +34
7. Tarnów 8 5 -35
8. Bydgoszcz 8 4 -84

Atlas - Włókniarz
Stadion Olimpijski, godz. 19, transmisja w Polsacie Sport o 21.30.
Atlas: 9. Andersen, 10. Jędrzejak, 11. Bjerre, 12. Gapiński, 13. Crump, 14. Korbel, 15. Holder.
Włókniarz: 1. Lindbaeck, 2. Drabik, 3. Richardson, 4. Bridger, 5. Ułamek, 6. Szczepaniak.
* W Częstochowie Włókniarz wygrał 50:42.
* Inne mecze 9. kolejki: Leszno - Rzeszów (w pierwszym meczu 41:49), Bydgoszcz - Toruń (32:60), Tarnów - Zielona Góra (43:48).