Znajdował się na torach, a pociąg był blisko. Policjanci z Niska uratowali niedoszłego samobójcę

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Po godzinie 18, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nisku odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że mieszkaniec powiatu niżańskiego może znajdować się w sytuacji zagrażającej jego życiu i zdrowiu.

- Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna miał przebywać w rejonie torowiska w Hucie Deręgowskiej i może chcieć targnąć się na swoje życie. We wskazane miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Mundurowi pieszo sprawdzali każdy metr nasypu kolejowego. Warunki były trudne, ponieważ oprócz pory nocnej dodatkowym utrudnieniem były opady deszczu oraz rozległy, częściowo zalesiony teren. Do pomocy w poszukiwaniach przyłączyli się policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego. W pewnym momencie, funkcjonariusze zauważyli na torach sylwetkę człowieka. Już po chwili okazało się, że to mężczyzna odpowiadający rysopisowi ze zgłoszenia - relacjonuje KPP w Nisku.

Mundurowi zabrali mężczyznę w bezpieczne miejsce, udzielając wsparcia oraz opiekując się nim do przyjazdu karetki pogotowia.

- Jak się okazało, pomoc przyszła w ostatniej chwili. Po około czterech minutach nadjechał pociąg. Dzięki sprawnym i szybkim działaniom niżańskich funkcjonariuszy być może nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów - podsumowuje KPP w Nisku.

Osoby zmagające się z trudnymi chwilami, niepotrafiące same sobie pomóc, a tej pomocy potrzebujące, mogą skorzystać ze wsparcia specjalistów.

- Nie wstydź się zadzwonić! Są osoby, które czekają na Twój telefon. Nie stawiają diagnozy, nie leczą, bo tego nie da się zrobić przez telefon. Ale wysłuchają, podpowiedzą co robić i udzielą wsparcia. Wytłumaczą też na czym polega np. leczenie depresji oraz terapia osób z rozpoznaną depresją - informuje policja.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronachzapobiegajmysamobojstwom.pl oraz pokonackryzys.pl