MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zawsze wchodzi na scenę boso, zapala papierosa i czaruje głosem

Katarzyna Wachowiak
materiały organizatora
materiały organizatora
Bosonoga na Piasku Historię kariery Cesarii Evory trudno opowiedzieć inaczej jak bajkę o Kopciuszku. Kopciuszku, który księżniczką został w wieku 47 lat Urodziła się na Cabo Verde, jednej z wysp Zielonego ...

Bosonoga na Piasku
Historię kariery Cesarii Evory trudno opowiedzieć inaczej jak bajkę o Kopciuszku.
Kopciuszku, który księżniczką został w wieku 47 lat

Urodziła się na Cabo Verde, jednej z wysp Zielonego Przylądka. Jej matka była kucharką, ojciec
– skrzypek i alkoholik – umarł, gdy córka miała 7 lat. Matka nie mogła związać końca z końcem i oddała Cesarię do sierocińca. Tam dziewczynka zaczęła śpiewać w kościelnym chórze.
Jako szesnastolatka poznała marynarza imieniem Eduardo, który zapoznał ją z tradycyjną muzyką Cabo Verde, śpiewaną w lokalnym kreolskim narzeczu: morną – rodzajem „oceanicznego” bluesa– i coladerą
– jej pogodniejszą odmianą.
Wkrótce Cesaria zaczęła występować w portowych barach i szybko stała się lokalną gwiazdą. Nie wiązało się to jednak z wysokimi zarobkami ani tym bardziej z udanym życiem osobistym. Nie miała szczęścia do mężczyzn – wychowała trójkę dzieci, każde spłodzone z innym ojcem.
– Zupełnie nie wiem, co to znaczy żyć z mężczyzną pod jednym dachem. Zawsze mieszkałam z matką, aż do jej śmierci kilka lat temu – opowiadała w wywiadach.
Wreszcie na 10 lat porzuciła muzykę i topiła rozczarowania w alkoholu. W 1985 r. stowarzyszenie kobiet z Cabo Verde zaprosiło Cesarię do udziału w nagraniu płyty w Portugalii. Tam zwrócił na nią uwagę producent Jose da Silva i namówił do nagrania własnego albumu. Już ten pierwszy, „La diva aux pieds nus” zwrócił na nią uwagę krytyki. Prawdziwa popularność zaczęła się kilka lat później, po płycie „Miss Perfumado”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tatiana Okupnik tak dba o siebie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto