Zarobki w branży dostawców jedzenia. Jakie kwoty można osiągnąć?

Praca dostawcy jedzenia polega przede wszystkim na przyjmowaniu zamówień i ich dostarczaniu pod wskazany adres. Kurier dostarcza wciąż gorące i aromatyczne jedzenie z restauracji wprost do rąk zamawiającego, np. do domu lub pracy, w zależności od wskazanego adresu. To nie wszystko! Kurier dostarcza także zrobione przez siebie wcześniej zakupy oraz przewozi przesyłki między dwoma lokalizacjami.

Kilka lat temu pracę dostawcy kojarzono głównie z dowożeniem jedzenia samochodem. Obecnie kurierzy nie ograniczają się jedynie do samochodów - jedzenie dowożą rowerami lub motocyklami. Kurierom zdarza się przemieszczać także na hulajnogach elektrycznych. Właściwie mogą oni samodzielnie wybrać najbardziej odpowiadający im środek transportu. Warto dodać, że dostawcy jedzenia odpowiedzialni są także za reprezentowanie firmy na zewnątrz. Od kurierów oczekuje się wysokiej kultury osobistej. Klienci mają możliwość ocenienia usługi, warto o tym pamiętać.

Zapotrzebowanie na dostawców jest spore, ponieważ sympatyków jedzenia na dowóz wciąż przybywa. Żyjemy w zabieganym świecie, wiele osób nie ma czasu na przygotowywanie kilku posiłków dziennie. Takie sytuacje ratuje jedzenie na dowóz.

Nie musimy wychodzić do sklepu po składniki, nie stoimy w kuchni godzinami. Nie musimy rezygnować z innych przyjemności na rzecz czasochłonnego gotowania/smażenia/pieczenia. Jedyne co musimy, to wybrać jedzenie z restauracji, która nas interesuje, złożyć zamówienie i je opłacić (kartą bezpośrednio w aplikacji lub przy odbiorze - gotówką).

Zdecydowanie warto zostać dostawcą jedzenia, biorąc pod uwagę właśnie wcześniej wspomniane zapotrzebowanie na kurierów - dostawcy są pożądani na rynku pracy. Rozpoczynając pracę, nie trzeba się obawiać zwolnienia. Ponadto nie jest to praca trudna, a można dzięki niej dobrze zarobić. Dostarczaniem jedzenia można zajmować się np. podczas dłuższych przerw w zajęciach na studiach lub wieczorami. Elastyczność to jedna z kluczowych zalet pracy w charakterze dostawcy jedzenia.

Rozpoczęcie pracy na stanowisku dostawcy jedzenia jest naprawdę proste i nie ma tu wielu wymagań. Właściwie wszystkiego można nauczyć się od podstaw, rozpoczynając pracę. Choć np. osoby aplikujące na stanowisko dostawcy jedzenia w Glovo muszą zarejestrować się na stronie Glovo i przejść krótkie szkolenie. Co ważne, wyższe wykształcenie nie jest wymagane.

Pracę mogą podjąć studenci albo po prostu wszyscy ci, którzy potrzebują dodatkowego źródła dochodu (mamy tu na myśli osoby pełnoletnie). Kurier musi założyć własną działalność gospodarczą albo skorzystać z oferty partnera rozliczeniowego. Ta druga opcja jest bardziej komfortowa dla osób, które nie czują się pewnie m.in. w samodzielnym odliczaniu podatków.

Kandydaci na dostawców jedzenia muszą zaliczyć psychotesty potwierdzające zdolność do pracy
Jednym z wymagań dotyczących dostawców jedzenia jest zaliczenie psychotestów potwierdzających zdolność do pracy. Drugim - prawo jazdy kategorii B, bez którego dostarczanie jedzenia samochodem nie byłoby możliwe. Dostawca może jeździć własnym samochodem, musi jednak zadbać o aktualne przeglądy. Musi też dobrze orientować się w terenie i znać okolice.

Natomiast głównym wymaganiem kuriera przemieszczającego się rowerem jest dobra kondycja fizyczna - pracownik musi dostarczyć jedzenie na czas, dostarczanie zimnego jedzenia, gdy zamawiający oczekiwał przyjemnie ciepłego posiłku, jest niedopuszczalne.

Zarobki to często temat tabu - według nas całkowicie niepotrzebnie. Kurierzy Glovo, Uber Eats i Stuart mogą pochwalić się dobrymi wypłatami. Warto o tym informować szczególnie tych sceptycznie nastawionych do pracy na stanowisku dostawcy.

Glovo jest platformą umożliwiającą zamówienie dowolnego produktu z różnych lokali gastronomicznych i sieci sklepów. Co więcej, dzięki aplikacji, możliwe staje się przewiezienie czegoś z jednego miejsca w inne. Glovo działa w znakomitej większości polskich miast. Niestety, nie dotarło jeszcze do wsi. Niemniej jednak, kurierzy Glovo mają „ręce pełne roboty”. Dla wielu z nich praca jako dostawca jedzenia to główne źródło utrzymania, a nie sposób na dodatkowy zarobek. Kurierzy sami zakładają, ile godzin tygodniowo są w stanie poświęcić na pracę, a wypłaty otrzymują co dwa tygodnie.

O jakich kwotach mowa? Prawdą jest, że zarobki w Glovo to nawet 6-8 tysięcy złotych brutto w zależności od liczby przepracowanych godzin i miasta. Średnia stawka za godzinę pracy kuriera Glovo to ok. 30 zł, choć można zarobić więcej, np. gdy pracuje się w kiepskich warunkach atmosferycznych lub w godzinach szczytu. Doświadczeni dostawcy układają harmonogram w taki sposób, aby jeździć w czasie największego zapotrzebowania.

Jeśli kurier dostarcza jedzenie na czas i wykonuje dzienne „wyzwania” wyświetlające się w aplikacji, stawki mogą być wyższe. Warto pamiętać, że kurierzy nierzadko dostają od zamawiających napiwki. Nie bez znaczenia jest wiek kuriera, forma pracy, to, czy dostawca studiuje oraz jego inne źródła utrzymania (ubezpieczenie zdrowotne miesięcznie, składki ZUS, 8,5% podatku ryczałtowego). Praca jako kurier Glovo może być niesamowicie satysfakcjonująca i opłacalna!

Uber Eats jest kolejną aplikacją służącą do zamawiania jedzenia z dostawą, popularną w Polsce i poza jej granicami. Jak działa Uber Eats? Wystarczy kilka kliknięć w aplikacji, aby zamówić ciepły posiłek, za którego dostarczenie pod wskazany adres odpowiedzialny jest kurier Uber Eats - osoba, która musi być pełnoletnia, mieć swój samochód lub inny środek transportu oraz dysponować smartfonem z aplikacją Uber Eats.

Jakie są zarobki dostawcy Uber Eats? Można powiedzieć, że to zależy - przede wszystkim od liczby przyjętych zamówień oraz od trybu pracy. W przypadku kurierów Uber Eats ważne są mnożniki - pomnożony przychód. Mnożniki różnią się w zależności od miasta, choć zwykle oscylują w granicach 1,1-1,6. W praktyce oznacza to, że np. zamówienie o wartości 10 zł mnożymy przez 1,5. W takim przypadku kurier zarobi nie 10, a już 15 złotych.

Dostawcy w Uber Eats mają gwarantowaną stawkę godzinową (stawki różnią się w zależności od województwa), napiwki oraz questy, jeśli w określonym czasie wykonają odpowiednio dużo przejazdów. Ponadto, kurierom Uber Eats przysługują bonusy pogodowe - jeśli warunki atmosferyczne się pogorszą, kierowca dostaje SMS-a z informacją o doliczaniu kilku złotych (najczęściej trzech) do każdej dostawy w określonych godzinach. Pracowici i sumienni dostawcy jedzenia mogą w Uber Eats zarobić od 3500 do 5000 złotych brutto miesięcznie.

Stuart to kurierska firma powstała w Paryżu w 2015 r. Można skorzystać z jej usług w czterech krajach. Jeśli chodzi o Polskę, Stuart działa w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Toruniu i Szczecinie. Dostawca Stuart dowozi jedzenie z restauracji. Tak jak kurier Glovo lub Uber Eats, może sam wybrać środek transportu. Potencjalni dostawcy Stuart potrzebują zezwolenia na pracę w Polsce oraz smartfona, aby móc korzystać z aplikacji. Muszą mieć minimum 18 lat, tak jak dostawcy Glovo.

Nawiązując do badań MB Partner, miesięczne zarobki dostawców Stuart to 3500-4500 złotych zakładając, że pracują oni po 40 godzin tygodniowo. Średnia stawka godzinowa waha się między 18 a 25 złotych brutto. Wiele zależy od miasta, w którym kurier pracuje. Przykładowo, kurier więcej zarobi w stolicy Polski niż w Toruniu.

Zarobki w branży dostawcy jedzenia są całkiem atrakcyjne. Wiele zależy oczywiście od liczby zleceń, od województwa i miasta, w którym się pracuje, od pory dnia (praca w godzinach szczytu jest wyżej nagradzana), od warunków atmosferycznych, napiwków od klientów i od wielu innych czynników. Pracowici dostawcy Glovo mogą zarobić 6-8 tysięcy złotych brutto, zarobki kurierów Uber Eats sięgają nawet 5000 tysięcy złotych brutto, a Stuart - 4500 tysięcy złotych brutto. Warto spróbować swoich sił w pracy w charakterze dostawcy jedzenia!