Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamurować własną żonę

Radosław Ratajszczak
Po złożeniu jaj samica dzioborożca zostaje zamurowana w dziupli. Wbrew pozorom uwięzienie samicy nie jest sposobem na pozbycie się lubej. Niektóre gatunki dzioborożca chronią w ten sposób młode przed drapieżnikami.

Po złożeniu jaj samica dzioborożca zostaje zamurowana w dziupli. Wbrew pozorom uwięzienie samicy nie jest sposobem na pozbycie się lubej.

Niektóre gatunki dzioborożca chronią w ten sposób młode przed drapieżnikami.
Dzioborożce zamieszkują zarówno sawanny, jak i dżunglę. A tam nie brakuje niebezpieczeństw. Zwłaszcza młode, nieporadne pisklęta są narażone na atak drapieżnika.

Sprytne ptaki odnalazły jednak niezawodny sposób na ich ochronę. Większość gatunków gnieździ się w dużych drzewnych dziuplach. Kiedy tylko samica zniesie jajo, samiec zamurowuje ją w dziupli mieszanką gliny, kału i roślin. Zostawia tylko malutką szczelinkę, przez którą ptasia mama może wystawić koniuszek dzioba. Kiedy wysiaduje jaja, samiec razem z dziećmi z poprzedniego lęgu podają jej smakowite kąski. Na ten czas samica traci wszystkie pióra. W ciasnej dziupli żyje nawet miesiąc - aż do wyklucia młodych. A później jest jej jeszcze ciaśniej, bo młode wykluwają się i rosną w niezłym tempie!

U niektórych gatunków samiec rozbija mur i wypuszcza żonę na zewnątrz, kiedy młode mają dwa tygodnie. Mama wychodzi, ale pisklaki zostają w dziupli i znów są zamurowane. U innych dzioborożców samica zostaje z młodymi aż do momentu, kiedy te będą gotowe do lotu. To bardzo nietypowe zwyczaje, niespotykane nigdzie indziej w świecie ptaków. Tylko dzioborożce chronią w ten sposób młode przed drapieżnikami.

Oprócz dziupli, dzioborożca można też spotkać w norach ziemnych. Sprytne ptaki często korzystają z nor pozostawionych np. przez afrykańskie dziki - guźce. Lubują się w tym zwłaszcza dzioborożce kafryjskie, które można zobaczyć we wrocławskim zoo.
Spryt i inteligencja - to cechy, dzięki którym dzioborożce bez trudu opanowały tropikalne i subtropikalne obszary Afryki i Azji. I radzą sobie świetnie! Szybko się uczą i bez trudu zyskują nowe umiejętności.

Przykład? Afrykańskie dzioborożce nauczyły się korzystać z pożarów lasów. Kiedy tylko gdzieś się pali, dzioborożce od razu tam lecą. Wiedzą, że w ogniu ginie wiele zwierząt, których szczątki stanowią cenny, pożywny pokarm. I do tego - w opinii dzioborożców - bardzo smaczny!
Te spore ptaki nie gardzą ani mięsem, ani pokarmem wegetariańskim. Choć lubią owoce, zdarza się im polować na małe gady czy płazy, a nawet ptaki. Ich uwadze nie umkną też drobne ssaki - np. króliki. Z kolei twardy dziób dzioborożca pozwala na rozbijanie termitier i wyjadanie z nich smakowitych owadów.

Chociaż dzioborożec przebije się przez kopiec termitów, na pewno nie poradzi sobie z drzewem. Jego dziób jest okazały, ale lekki. Dzioborożec nie potrafi - jak np. dzięcioł - zrobić dziupli. Także róg - cecha charakterystyczna tych ptaków - jest napompowany powietrzem. Wycinka starych drzew to dla dzioborożców wyrok - nie mogąc znaleźć dziupli do lęgów, powoli giną.

Co ciekawe, te spore ptaki (niektóre ważą nawet sześć kilo!) są spokrewnione z naszymi niewielkimi dudkami i kraskami. Dzioborożce mają też inną ciekawą cechę. Choć potrafią latać, chętniej chodzą po ziemi. W naszym zoo żyją trzy gatunki: dzioborożce kafryjskie z Afryki oraz azjatyckie bruzdodziobe i białodziobe. Różnice między nimi można porównać w ptaszarni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto