MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wykończyli Herthę

Paweł Rusiecki
Piłka nożna: Grzegorz Rasiak i Andrzej Niedzielan zapewnili Groclinowi awans do II rundy Pucharu UEFA - Ten dzień zapamiętam do końca życia. Będę miał o czym opowiadać swoim wnukom - mówił rozradowany prezes ...

Piłka nożna: Grzegorz Rasiak i Andrzej Niedzielan zapewnili Groclinowi awans do II rundy Pucharu UEFA

- Ten dzień zapamiętam do końca życia. Będę miał o czym opowiadać swoim wnukom - mówił rozradowany prezes Zbigniew Drzymała. Jego Groclin Grodzisk Wlkp. pokonał wczoraj Herthę Berlin 1:0 i po raz pierwszy w historii klubu zagra w drugiej rundzie Pucharu UEFA.

Dwójka napastników grodziskiego klubu będzie się śniła po nocach węgierskiemu bramkarzowi Herthy, Gaborowi Kiraly'emu. W minioną sobotę dwa razy pokonał go w meczu eliminacji mistrzostw Europy fantastyczny Andrzej Niedzielan, wykorzystując podania Grzegorza Rasiaka. Wczoraj Kiraly znów musiał skapitulować. Dla odmiany gola strzelał Rasiak, po zagraniu Niedzielana na sześć minut przed końcowym gwizdkiem. - Ja tylko odwdzięczyłem się Grześkowi za jego asysty w sobotnim meczu z Węgrami. W końcówce szczęście nam sprzyjało, ale też byliśmy lepsi - przyznał z uśmiechem na ustach Niedzielan.

Czarny wieczór Niemców

„Rasiak wyrzucił Herthę za burtę Pucharu UEFA" - skomentowali tuż po meczu dziennikarze prestiżowego tygodnika „Kicker", zaznaczając, że Hertha zagrała bardzo słaby mecz. „Czarny wieczór" - dodał niemiecki portal internetowy Sport1, bo klęskę we wczorajszy wieczór poniósł także Hamburger SV przegrywając z Dniprem Dnipropietrowsk 0:3.

Zapasy na boisku

Historyczny sukces nie przyszedł jednak grodziszczanom łatwo. Groclin długo męczył się ze słabo i bez polotu grającą Herthą. Przez pierwszą godzinę nie przypominał zespołu, który z taką zaciętością walczył w pierwszym pojedynku w Berlinie (0:0). Gospodarzy zaś wyraźnie ostudziła wyjątkowo ostra, a momentami brutalna gra Niemców.

Goście obudzili się dopiero po przerwie i bliscy byli zdobycia gola. Ale szczęście było wczoraj przy Groclinie. - W dwóch meczach nie straciliśmy ani jednej bramki z drużyną niemiecką i to musi zrobić wrażenie. To sukces nie tylko Groclinu, ale całej polskiej piłki - podkreślał trener Duszan Radolski.

Żegnają Stevensa

Diametralnie inne nastroje panowały w obozie gości. Piłkarze Herthy byli wściekli ze złości. Nie mogli uwierzyć w to, że po raz pierwszy w historii pucharowych występów swojego klubu odpadli już w pierwszej rundzie. - Nie czuliśmy respektu przed piłkarzami grodziskiego klubu, ale zawiodła nas skuteczność. W przerwie tłumaczyłem piłkarzom, że trzeba w końcu ruszyć do ataku, bo gdybyśmy my pierwsi zdobyli bramkę, to nasz rywal musiałby ich strzelić dwie. Nic to nie dało - mówił podłamany Huub Stevens. Dla niego porażka może oznaczać utratę posady. Zresztą garstka kibiców Herthy, która przyjechała na mecz, już wczoraj ironicznymi okrzykami pożegnała holenderskiego trenera.

******

Groclin Grodzisk Wlkp. - Hertha Berlin 1:0. Bramka: Rasiak 84. Żółte kartki: Zając oraz Wichniarek, Simunić, Hartmann. Sędziował: Silva (Portugalia). Widzów: 4200 (komplet). Pierwszy mecz: 0:0. Awans: Groclin.
Groclin: Liberda - Mynar, Wieszczycki, Pawlak (27 Gorszkow), Kriżanać - Zając, Mila (89 Kaczmarczyk), Sobolewski, Sedlacek (63 Piechniak) - Rasiak, Niedzielan.
Hertha: Kiraly - Friedrich, Van Burik, Rehmer, Simunić - Pinto (79 Goor), Schmidt (81 Dardai), Hartmann (86 Madlung), Neuendorf - Wichniarek, Bobic.

Prawy do lewego

Cichym bohaterem pojedynku z Herthą był 26-letni Piotr Piechniak. To właśnie wejście wychowanka Stali Stalowa Wola na ostatnie pół godziny meczu zdecydowanie ożywiło bezbarwną po przerwie grę Groclinu. Piechniak gra w lidze zazwyczaj na prawej stronie. Wczoraj z konieczności musiał wystąpić na lewym skrzydle, ale spisywał się znakomicie. Dużo walczył i przede wszystkim posyłał potężne bomby na bramkę Herthy zza pola karnego. Właśnie jeden z jego strzał rozpoczął akcję, po której Groclin zdobył gola na wagę awansu.

Pieniądze nie grają

Budżet Groclinu, uznawanego za jeden z najzamożniejszych klubów polskiej ekstraklasy, szacowany jest na ok. 20 milionów złotych (4,5 mln euro). Hertha ma do dyspozycji kwotę dziesięć razy większą, ale jak się można było wczoraj przekonać pieniądze na boisku nie odgrywają żadnej roli.

Puchar UEFA

Rewanżowe mecze I rundy: Hapoel Tel Awiw - Gaziantepspor 0:0 ( w pierwszym meczu - 0:1), awans: Gaziantepspor. Torpedo Moskwa - CSKA Sofia 1:1 - 3:2 w karnych (1:1), Torpedo.Lewski Sofia - Hapoel Ramat Gan 4:0 (1:0), Lewski. Hajduk Split - Grasshoppers Zurych 0:0 (1:1), Hajduk. Esbjerg fB - Spartak Moskwa 1:1 (0:2), Spartak. Dniepr Dniepropietrowsk - Hamburger SV 3:0 (1:2), Dniepr. GAK Graz - Vaalerenga IF 1:1 (0:0), Vaalerenga. Szachtar Donieck - Dinamo Bukareszt 2:3 (0:2), Dinamo. Vardar Skopje - AS Roma 1:1 (0:4), Roma. Slavia Praga - FK Sartid Smederevo 2:1 (2:1), Slavia. MSK Żilina - FC Utrecht 0:4 (0:2), Utrecht. Rosenborg Trondheim - FK Ventspils 6:0 (4:1), Rosenborg. Steaua Bukareszt - Southampton 1:0 (1:1), Steaua. Lyn Oslo - PAOK Saloniki 0:3 (1:0), PAOK. Artmedia Petrżalka - Girondins Bordeaux 1:1 (1:2), Girondins. Sochaux - MyPa Anjalankoski 2:0 (1:0), Sochaux.
Losowanie drugiej rundy odbędzie się w piątek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto