Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie wodociągi chcą sprzedawać wodę sąsiednim gminom

Bartosz Wawryszuk
spgw
spgw
Koniec suszy w kranach Od kilku dni z wody produkowanej przez wrocławskie MPWiK korzystają zakłady w Bielanach Wrocławskich. Dzięki temu mieszkańcy gminy Kobierzyce nie muszą się obawiać, że tego lata znowu będą mieli ...

Koniec suszy w kranach
Od kilku dni z wody produkowanej przez wrocławskie MPWiK korzystają zakłady w Bielanach Wrocławskich. Dzięki temu mieszkańcy gminy Kobierzyce nie muszą się obawiać, że tego lata znowu będą mieli suche krany

Obecnie z zakładu Mokry Dwór woda płynie do fabryki Cargill. W ciągu godziny 120 metrów sześciennych.
– To dla nas bardzo duża ulga – nie kryje zadowolenia Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce. – Bo to niewiele mniej, niż wprowadza do gminnych wodociągów stacja uzdatniania w Biskupicach (maksymalnie 160 metrów sześc./ godz. – red.). A zakłady przemysłowe mieszczące się na naszym terenie potrzebują coraz więcej wody. Dlatego planujemy, że z czasem od wrocławskich wodociągów będziemy brać nawet 12 tysięcy metrów sześc. na dobę – wylicza Kopeć.

Budują magistralę
W ten sposób ujęcia głębinowe, z których korzystają miejscowości w gminie Kobierzyce, zaopatrywać będą z czasem przede wszystkim mieszkańców. Widmo suszy i niskiego ciśnienia w kranach powinno wtedy zniknąć. – Poza tym cieszymy się, że to nasza woda dotrze do domów, bo ludzie mówią, że jest smaczna – dodaje zastępca wójta.
– To na pewno fantastyczny pomysł – mówi Magdalena Drozdowska z Bielan Wrocławskich. – W ubiegłym roku krążyły komunikaty, że nie możemy podlewać ogródków i myć samochodów. Trochę to dziwne w XXI wieku, w kraju, który nie leży blisko Sahary. Mam nadzieję, że tego lata nikt nam już nie wyda takich zakazów.
Żeby Kobierzycom naprawdę nigdy już nie groziła susza w kranach, muszą wybudować magistralę wodociągową z Bielan do Biskupic, która pozwoli zasilać wodą z Wrocławia zakłady LG. Gmina ogłosiła przetarg i chce skończyć inwestycje w kwietniu przyszłego roku.
Z nowego klienta zadowolone jest także wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. – W czerwcu podpiszemy umowę, która ureguluje sprawy techniczne. Szacujemy, że jesienią do Kobierzyc będzie płynęło już prawie 6 tys. metrów sześc. wody na dobę, czyli tyle, ile zużywają dwa duże osiedla, takie jak np. Nowy Dwór i Gądów. Sprzedajemy ją po cenie dla odbiorców przemysłowych, czyli po 3,23 zł za metr – mówi Monika Kowalska, rzeczniczka MPWiK.
Przedsiębiorstwo liczy, że na dostawie wody do Kobierzyc i odbiorze ścieków rocznie zarobi ok. 7 mln zł. – To kwota nie do pogardzenia, bo planujemy ogromne inwestycje, a za tyle pieniędzy możemy przykładowo wybudować 2,5 km magistrali wodociągowej – zaznacza Kowalska. Zapewnia jednocześnie, że nawet uszczuplenie produkcji wrocławskich wodociągów o 10 proc., a tyle docelowo będą pobierać Kobierzyce, nie zagrozi zaopatrzeniu miasta. Dwa zakłady produkcji wody – Na Grobli i Mokry Dwór – są bowiem w stanie zasilać wodą dwukrotnie większą liczbę mieszkańców, niż liczy Wrocław.

Negocjują z następnymi
Dlatego MPWiK zamierza zdobyć kolejnych klientów poza granicami Wrocławia. Prowadzi już rozmowy w sprawie sprzedaży wody z Czernicą (która już korzystała z usług firmy ubiegłego lata, gdy zdarzyła się susza), Oławą i Świętą Katarzyną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto