MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławianka Beata Lerach w Teatrze Piosenki zadebiutowała recitalem "Ucisz serce"

Małgorzata Matuszewska
fot. tomasz gola – Uwierzyłam, że to, co robię, komuś się podoba – mówi Beata Lerach. – Warto zająć się tym na dłużej.
fot. tomasz gola – Uwierzyłam, że to, co robię, komuś się podoba – mówi Beata Lerach. – Warto zająć się tym na dłużej.
Śpiewa jak anioł, wyczarowując przed zasłuchaną publicznością poetycki mikrokosmos. Wrocławianka Beata Lerach w Teatrze Piosenki zadebiutowała recitalem „Ucisz serce” Drobna, szczupła blondynka wzrusza ...

Śpiewa jak anioł, wyczarowując przed zasłuchaną publicznością poetycki mikrokosmos. Wrocławianka Beata Lerach w Teatrze Piosenki zadebiutowała recitalem „Ucisz serce”

Drobna, szczupła blondynka wzrusza „Moją miłością największą” Wojciecha Młynarskiego, elektryzuje energią w „Jest fantastycznie” Charlesa Aznavoura. Śpiewanie to jej pasja.
Jak Demarczyk
Mama jest geografem. Dziadek uczył wuefu. Na rodzinnych uroczystościach śpiewała Beata. Od piosenek Pana Kleksa po Krzysztofa Krawczyka. Na poważniejsze utwory przyszedł czas później. Chodziła do X LO we Wrocławiu. Raz w tygodniu uczyła się śpiewu w Centrum Edukacji Kulturalnej przy ulicy Kołłątaja. – Nigdy nie wstydziłam się występów – mówi dziś.
Od sześciu lat współpracuje z Krzysztofem Wojcieszynem, pianistą i kompozytorem. Pierwszy życiowy konkurs – „Mimozę”, zorganizowaną w 2000 r. przez Fundację Hobbit, wygrała „Rozmową poety z komornikiem” Agnieszki Osieckiej. W nagrodę dostała gitarę, obiecywała sobie, że nauczy się grać. Nic z tego nie wyszło. I dobrze, bo nie kojarzy się z typową studencką piosenką. Za to wygrała 40., jubileuszowy Festiwal Piosenki Studenckiej w Krakowie. Zaśpiewała „Ucisz serce” Osieckiej i „Dwoje ludzieńków” Leśmiana. Jacek Wilczyński, dyrektor festiwalu, twierdzi, że to był debiut na miarę Ewy Demarczyk.
– Zaczęłam wierzyć, że to, co robię, komuś się podoba i że warto zająć się tym na dłużej – mówi Beata.
Wcześniej zdobyła też Grand Prix na Zamkowych Spotkaniach Śpiewajmy Poezję w Olsztynie. Jako laureatka Festiwalu Piosenki Studenckiej wystąpiła na wrocławskim Łykendzie. Śpiewała w warszawskim konkursie „Pamiętajmy o Osieckiej”. W ciągu roku wystąpiła w dwudziestu koncertach, m.in. na koncercie charytatywnym, z którego dochód przeznaczony był na leczenie chłopca potrąconego przez pijanego kierowcę. Ale nie powiodło się jej na zeszłorocznym Przeglądzie Piosenki Aktorskiej, choć dostała się do finału.
Nie tylko śpiewam
Beata studiuje zaocznie na III roku turystyki i rekreacji we wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
– Uwielbiam tę uczelnię – śmieje się. – Poza zajęciami mam czas, by wyjeżdżać, śpiewać. Klimat jest tu niesamowity.
Akademia przygotowuje ją do zawodowego podróżowania. Z tym wiąże swoje plany. No i ze śpiewaniem.
Wygrana na Festiwalu Piosenki Studenckiej przyniosła też nagranie recitalu w Telewizji Kraków. – Ale dopiero „Ucisz serce” traktuję jako mój pierwszy prawdziwy recital, zorganizowany od początku do końca – mówi Beata. – Tamten nie miał pełnej profesjonalnej oprawy scenograficznej i reżyserskiej. Teledysk do piosenki „Ucisz serce” został nakręcony we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych.
W Teatrze Piosenki Romana Kołakowskiego można ją zobaczyć i usłyszeć w „Wyspie Brel”. Ale do debiutanckiego recitalu „Ucisz serce” nie szukała klucza tematycznego. – Wybrałam piosenki, które są mi najbliższe – mówi.
Śpiewa więc piętnaście utworów. Młynarski, Osiecka, Leśmian, Mandelsztam, Kołakowski – to tylko niektórzy z jej ulubionych twórców. Po studenckich zajęciach zamierza odpocząć. Z „Ucisz serce” pojechać na festiwale. Popracować nad całkowicie autorskim, nowym recitalem. – Tylko z tekstami mam problem, bo jestem wybredna. Trudno jest znaleźć coś, co będzie mi odpowiadało.
Beata szuka cierpliwie, we współczesnej i starej poezji. – Może to być coś, do czego jeszcze nikt nie napisał muzyki. Bo tekst piosenki jest najważniejszy – uważa.

Beata Lerach
Ma 22 lata, urodziła się we Wrocławiu. Jej ulubionymi wykonawcami piosenek są: Mirosław Czyżykiewicz, Aretha Franklin, Whitney Houston, Sting. Recitalu „Ucisz serce” można będzie posłuchać 10, 11, 17 i 18 lutego w Teatrze Piosenki (Centrum Sztuki Impart przy ul. Mazowieckiej 17).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dlaczego Agnieszka Robótka-Michalska zrezygnowała z kariery aktorskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto