Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WROCŁAW. Szukamy bohatera - Dziewczynkę ranną we wtorkowym wypadku w Jordanowie uratował inny pasażer

Maciej Czujko
Justyna Bednarek złamała podczas wypadku nos. W szpitalu jest przy niej mama.  fot. Wojtek Wilczyñski
Justyna Bednarek złamała podczas wypadku nos. W szpitalu jest przy niej mama. fot. Wojtek Wilczyñski
– Chociaż leżymy z koleżanką w jednej sali, to wczoraj wieczorem w ogóle nie pogadałyśmy. Byłyśmy wyczerpane i szybko poszłyśmy spać – opowiada Paulina Kolano Liczy, że wypiszą ją ze szpitala ...

– Chociaż leżymy z koleżanką w jednej sali, to wczoraj wieczorem w ogóle nie pogadałyśmy.
Byłyśmy wyczerpane i szybko poszłyśmy spać – opowiada Paulina Kolano

Liczy, że wypiszą ją ze szpitala jutro. Jest poobijana i boli ją głowa.
Jej koleżanka Justyna Bednarek ma złamany nos i czeka na jego nastawienie. – Trochę się boję. Ale ciągle mnie boli, więc chcę już mieć to za sobą – mówi.
Najcięższą noc miała Jagoda Pietrzak. Ją jako pierwszą helikopter przetransportował do wrocławskiego szpitala im. Marciniaka. Ma wstrząs mózgu i uraz kręgosłupa. – W nocy bardzo cierpiałam. Boli mnie kark i ręka. Wyjdę pewnie dopiero w przyszłym tygodniu – narzeka.
Jeden z lekarzy szpitala uspokaja: – Od wczoraj nic się nie zmieniło. Dziewczynki są pod obserwacją. O tym, kiedy wypuścimy je ze szpitala, zdecyduje lekarz prowadzący.
Dzieci poszkodowane w wypadku ratowała nie tylko straż pożarna, policja i pogotowie. Na miejscu zdarzenia znalazł się również tajemniczy bohater. Był nim jeden z pasażerów. – Pamiętam tylko, że leżałam w środku autobusu i nie mogłam się ruszyć – opowiada uratowana Jagoda. – Wtedy pojawił się jakiś chłopak i zaczął mnie wyciągać. Kto wie, co by się stało, gdyby nie on – uśmiecha się nieśmiało.
Dziewczyna pamięta jego twarz i zarzeka się, że znajdzie swojego bohatera, by odwdzięczyć się za bezinteresowną pomoc. Chcemy jej w tym pomóc. Zachęcamy odważnego chłopaka do kontaktu z naszą redakcją pod adresem: [email protected]. •

Zderzyły się autobusy
Przypomnijmy. We wtorek dzierżoniowscy gimnazjaliści wracali z wycieczki do Wrocławia. Na skrzyżowaniu pod Jordanowem Śl. kierowca ich autokaru wjechał w tył innego autobusu. Na oba pojazdy najechała ciężarówka i samochód osobowy. Do szpitala przy ul. Traugutta trafiło ośmioro dzieci. Czwórkę z nich zatrzymano na obserwacji. Dziś pozostały tam tylko trzy dziewczynki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto