Wrocław lubi się kłócić? Miejskie interesy kończą się awanturami?
Już się boję tego tekstu - uśmiecha się Paweł Czuma, rzecznik prezydenta Rafała Dutkiewicza. - Bo to nieprawda, że jesteśmy miastem, które wyjątkowo lubi się kłócić i procesować. To jest dorabianie nam gęby. Nasze spory i konflikty z wykonawcami inwestycji czy partnerami wspólnych przedsięwzięć to niewielka część tego, co się w mieście dzieje. Ale to normalne, że media bardziej interesują się wtedy, kiedy dzieje się źle, a nie, gdy jest dobrze. Przyjrzyjmy się więc tej nieprawdziwej gębie miasta, w którym każdy współpracę z magistratem kończy w atmosferze konfliktów, kłótni, zrywanych kontraktów, procesów o miliony i wzajemnych oskarżeń.