Pięćdziesiąt milionów złotych – tyle było do podziału. Całą kwotę na rozwój zgarnęły uczelnie wrocławskie. Państwowe wyższe szkoły zawodowe w Jeleniej Górze, Legnicy, Wałbrzychu i Głogowie zostały na lodzie.
Uczelnie, w których uczy się prawie 18 tysięcy studentów, chcą otwierać nowe kierunki, modernizować budynki, budować akademiki. Te plany stanęły pod znakiem zapytania.
– Urzędnicy we Wrocławiu zapominają, że w województwie są jeszcze cztery szkoły wyższe – mówi przygnębiony Jan Zwierko, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu.
Zapomnieli o regionie
W jeleniogórskim Kolegium Karkonoskim są rozpoczęte dwie inwestycje. To basen i sala gimnastyczna z zapleczem fizjoterapeutycznym.
– Ich dokończenie może się opóźnić – martwi się kanclerz kolegium Grażyna Malczuk.
Uczelnie przygotowały projekty i policzyły koszty, pewne, że dostaną dofinansowanie z marszałkowskiego planu inwestycyjnego. – Teraz będziemy musieli startować w konkursie. To utrudni zdobycie pieniędzy – mówi Jan Zwierko.
Bo w konkursie nie wiadomo, jaki będzie wynik. A lista marszałka dawała gwarancję, że pieniądze się znajdą.
Bez zaplecza
W wałbrzyskiej PWSZ niepewny jest los bazy sportowej i kompleksu audytoryjnego. W jego skład mają wchodzić nowoczesna sala i zaplecze dla biblioteki i czytelni. Mirosław Szczypiorski z PWSZ w Legnicy nie ma wątpliwości, że uczelni będzie trudniej zdobyć pieniądze z funduszy unijnych. A w Legnicy bez wsparcia nie uda się szybko dokończyć adaptacji dużego, pokoszarowego budynku, w którym ma być m.in. biblioteka dla 9 tysięcy studentów. Pieniądze z programów unijnych pomogłyby urządzić akademik i rektorat.
Tadeusz Luty, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, nie chce komentować podziału pieniędzy.
– Nie ja o tym decyduję. Rektorzy przygotowali projekty i przedłożyli marszałkowi. Nigdy też nie uważałem, że w kwestii podziału pieniędzy należy równo obdzielić wszystkich – mówi. •
Nie faworyzują
Anna Szejda z Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego:
Szkoły we Wrocławiu służą studentom z całego województwa. Urząd ma do dyspozycji ponad miliard dwieście tysięcy euro z regionalnego programu operacyjnego. Mniejsze uczelnie mogą się starać o te pieniądze w konkursie. Nikt nie mówi, że nie mają szans na te fundusze.
List rektora
Tomasz Winnicki, rektor Kolegium Karkonoskiego, został upoważniony do napisania listu do marszałka. – Marszałek twierdzi, że państwowe wyższe szkoły zawodowe nie mają akredytacji.
To nieprawda. Mamy zgodę komisji dla każdego kierunku – podkreśla.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.218.1/images/video_restrictions/7.webp)
Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?