Na dzisiejszy mecz sparingowy z Groclinem Grodzisk trener Żarko Olarević zabierze trójkę nowych zawodników. Kilkudniowe, męczące testy i gry wewnętrzne pomyślnie przeszli: Jarosław Kupis z Miedzi Legnica, Michał Zarembski z Polonii Bydgoszcz i Marcin Woźniak z Legionovii.
Tymczasem o losach serbskiego szkoleniowca Żarko Olarevicia zadecyduje posiedzenie rady nadzorczej SSA Zagłębie, które odbędzie się w najbliższy piątek - 5 grudnia. Prezes Marcin Fortuński potwierdził nam, że otrzymał już od coacha miedziowych ocenę występów poszczególnych piłkarzy w rundzie jesiennej. Czy zawiera ona wnioski personale co do tego, jak ma wyglądać drużyna w rundzie wiosennej? - Proszę mi wybaczyć, ale nie chciałbym, aby o takich sprawach rada nadzorcza dowiadywała się z prasy i to na kilka dni przed swoimi obradami - powiedział prezes klubu z Lubina.
Zapomniał podpisać
Nie jest tajemnicą, że serbski szkoleniowiec negatywnie ocenił Ireneusza Kowalskiego, Andrzeja Szczypkowskiego i Krzysztofa Kazimierczaka. Rozstanie z klubem tych zawodników jest już praktycznie przesądzone. Konflikt z wyżej wymienionymi zawodnikami wszedł na żenujący dla Serba poziom. W pierwotnej wersji wymieni piłkarze zostali przez Olarevicia wykreśleni z listy premiowej za październik. Mimo że grali i zdobywali gole... Dopiero pod naciskiem szefów klubu, Olarević umieścił ich na tej liście, ale „zapomniał” na wniosku o wypłacenie premii postawić swojej parafki. Stąd powstało kilkutygodniowe opóźnienie w wypłacie i spore zamieszanie w klubie...
W klubie być może niektórzy zdecydowaliby się na rozstanie z kontrowersyjnym Serbem, tyle tylko że zerwanie kontraktu wiązałoby się z bardzo dużym odszkodowaniem, które w szybkim czasie musiałoby się znaleźć na koncie Olarevicia. A Zagłębie w obecnej sytuacji finansowej nie może sobie na coś takiego pozwolić.
Groźba zakazu transferów
Fortuński dwoi się i troi, ale porządkowanie Zagłębia po poprzednim sezonie i radosnej twórczości finansowej stwarza mu mnóstwo problemów. - Wciąż jesteśmy winni pieniądze byłym piłkarzom klubu. Np. z Pawłem Drumlakiem i Jarosławem Krupskim mamy sprawy w Sądzie Polubownym. Nawet niekorzystne dla nas wyroki nie zamykają drogi do osiągnięcia porozumienia. Zresztą w przypadku Drumlaka nasz lekarz klubowy zakwestionował kilka zwolnień lekarskich, które dostarczył do klubu a to oznacza naruszenie kontraktu zawodniczego - powiedział Fortuński.
O swoje pieniądze dopominają się m.in. Jarosław Krzyżanowski czy Arkadiusz Klimek. Nie jest wykluczone, że w PZPN na Zagłębie zostanie nałożona kara zakazu przeprowadzania transferów do czasu spłacenia wierzycieli...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?