Wielka Ławka Big Bench w Bieganowie cieszy się coraz większą popularnością

Barbara Segino jest tak zwaną Ławkowiczką, bo tak nazywają się osoby odwiedzające ławki Big Bench. Odwiedziła już 169 ławek, niemal wszystkie. Jest również założycielką grupy na portalu społecznościowym skupiającej już 25 tysięcy ławkowiczów. Barbara Segino jest też ambasadorką fundacji, działa społecznie, z pasją, odwiedza te miejsca no profit, utrzymuje kontakty z aktywnymi promotorami, proponuje tematy na wydarzenia np. dekoracje ławki na okoliczności typu walentynki lub początek roku szkolnego. Na ławkach też wykonuje się zdjęcia okolicznościowe np. zdjęcia typu maternity.

- Wielka Ławka Big Bench w Bieganowie jako projekt jest już oficjalnie zakończona i wpisana na stronę bigbenchcommunityproject.org z numerem 169 - mówi Lucyna Golaszczyk - właścicielka, założycielka i sponsor tej atrakcji turystycznej, która przyciąga coraz więcej chętnych, którzy fotografują się z Wielką Ławką. - Przy okazji Barbara dostarczyła mi tablicę z informacją o projekcie. Na razie tylko po angielsku i włosku ale niebawem pojawi się również w języku polskim. Przywiozła pieczątki i paszporty, czyli książeczki dla ławkowiczów, w których przybija się pieczątkę z miejsca wizyty z Big Bench. Każde miejsce ma swoją nazwę i kształt. Jedna pieczątka na razie będzie dostępna w Agroturystyce Koko Ryku, kolejną w prezencie otrzyma Informacja turystyczna w Nowej Rudzie za wsparcie w rozpowszechnianiu inicjatywy - dodaje.

W Polsce jest to pierwsza Wielka Ławka Big Bench. We Włoszech jest ich ponad 160 i stało się do dość popularne. Ludzie z małych miejscowości inwestują w tą inicjatywę w celu przyciągnięcia turystów i ożywienia lokalnego życia, szczególnie w kryzysie po lockdownach. Coraz częściej współpracują samorządy, udostępniając teren na instalację, ale ławka musi być sfinansowana tylko z pieniędzy prywatnych lub przez stowarzyszenia.

Prywatni promotorzy przy okazji projektu Big Bench organizują kameralne koncerty, tworzy się big benchowy szlak gastro and wine.

- Jako promotorka również zachęcam do propozycji organizacji małych wydarzeń przy Big Bench w Bieganowie lub dołączenia tego miejsca do innych lokalnych wydarzeń czy poprowadzenia grupy piechurów przez Wzgórza Włodzickie z przystankiem na Big Bench Bieganów - zaprasza Lucyna Golaszczyk.

Strona Big Bench Bieganów na profilu społecznościowym TUTAJ umieszcza aktualne informacje i udostępnia ciekawe zdjęcia ławkowiczów z tego miejsca oraz ze świata ławkowiczów we Włoszech. Dla osób, które lubią podróże bliskie i dalekie, może to być kolejny powód do odwiedzenia nietypowych miejsc w słonecznej Italii.

- Przy okazji Big Bench Bieganów nr 169 zbliźniaczyła się z Big Bench Casteggio nr 163. Jest to pierwsza taka inicjatywa między Wielkimi Ławkami. Big Bench Casteggio otrzymuje w prezencie polską flagę i serce wycięte z tablicy BB Bieganów - cieszy się Lucyna Golaszczyk. - Big Bench Casteggio znajduje się w Lombardii, na wzgórzach, gdzie w winnicy Ballabio produkuje się wina z krainy Oltrepo Pavese. Bliźniacza Wielka Ławka została zainaugurowana w lipcu tego roku. Mamy zamiar organizować aktywność na ławce we wspólnej tematyce - dodaje.

Warto również wspomnieć, że korzystanie z walorów Wielkiej Ławki w Bieganowie jest bezpłatne. Trzeba jednak pamiętać o minimum kultury i szacunki dla inwestycji i piękna otaczającego krajobrazu. Dogaszanie papierosów czy włażenie z brudnymi buciorami lub co gorsza wycieranie ich o elementy tej atrakcji turystycznej, rzucanie śmieci gdzie popadnie nie świadczy o nas turystach najlepiej i przysparza kłopotu życzliwej gospodyni.