MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

TO JEST KRYZYS!

Michał Lizak
WROCŁAW Ulker? Zawsze z nim można przegrać. Old Spice? Wypadek przy pracy. CSKA i Prokom? Bardzo silni rywale. Olympiakos? Brak szczęścia. Teraz nikt już nie ma wątpliwości. Śląsk przechodzi poważny kryzys...

WROCŁAW
Ulker? Zawsze z nim można przegrać. Old Spice? Wypadek przy pracy. CSKA i Prokom? Bardzo silni rywale. Olympiakos? Brak szczęścia. Teraz nikt już nie ma wątpliwości. Śląsk przechodzi poważny kryzys...

Wrocławianie przegrali sześć spotkań z rzędu, w ostatnich 10 meczach odnieśli zaledwie 2 zwycięstwa. To już nie przypadek czy niekorzystny zbieg okoliczności. W drużynie po prostu źle się dzieje.
Bez wymówek
To prawda, że z powodu powrotu z Pireusu do Aten wrocławianie praktycznie w ogóle nie spali w nocy z czwartku na piątek, to prawda, że brakowało podstawowego rozgrywającego, ale niezależnie od wszystkiego porażki z Legią nie można usprawiedliwiać. W pierwszej kolejce, grając tylko przeciętnie, mistrzowie Polski wygrali z tym rywalem 54. pkt.! Teraz o takim sukcesie nikt nie marzył, ale pewne zwycięstwo było planem minimum. Planem, którego po raz kolejny nie wykonano.
Czwarte kwarty
Po raz kolejny wrocławianie koszmarnie zagrali w 4 kwarcie. Ostatnią odsłoną przegrali mecze z Old Spice, CSKA czy Prokomem Treflem. W Warszawie było tak samo. Rywale, którzy jeszcze 10 dni temu zastanawiali się, czy z powodu półrocznego opóźnienia w wypłatach nie przenieść się do innych zespołów doprowadzając do upadku Legii, mieli lepsze pomysły na grę, walczyli i przede wszystkim stanowili zespół. Tego najbardziej brakuje we Wrocławiu.
Każdy sobie
W Śląsku od dawna drużyna jest podzielona. Osobno trzymają się Amerykanie (a Alvin Jones zachowuje się tak, jakby miał po prostu „swój świat”), kolejną grupę stanowią gracze ze wschodu, na przeciwnym biegunie są Polacy. Nie ma …żadnych jawnych konfliktów, ale łatwo odnieść wrażenie, że w tej drużynie po prostu „każdy sobie rzepkę skrobie”. Hasło „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” już dawno w Śląsku nie obowiązuje. Każdego interesuje tylko jedno - byle nikt nie miał do mnie pretensji. Długo tak się nie dało „pociągnąć”.
Nominacje
Inna sprawa to atmosfera ciągłego zagrożenia. Idea Śląsk w ostatnim czasie przypomina telewizyjnego „Big Brother’a”. Po każdym meczu ktoś dostaje „nominacje do opuszczenia zespołu” i musi udowadniać, że jest jednak przydatny. Jak długo można tak wytrzymać. Chyba nie za długo, skoro nawet doświadczony Alan Gregov momentami spala się jak junior. Zaufanie trenera to zawsze podstawa dobrych występów. Kto ma zaufanie Winnickiego?
Co dalej?
Po każdej porażce wydaje się, że wreszcie musi być lepiej, bo przecież czarna seria nie może trwać wiecznie. Po porażce z Legią mistrzowie Polski są już chyba na dnie. Pewne jest jedno - w drużynie będą zmiany. Z sytuacji we Wrocławiu cieszą się tylko agenci. Jest ruch w interesie. I wszystko wskazuje na to, że nie prędko się skończy...

Liczby Winnickiego

12 - w tylu spotkaniach Winnicki prowadził Ideę Śląsk.
4 - tyle zwycięstw odnieśli wrocławianie pod wodzą Winnickiego.
6 - tyle spotkań z rzędu przegrali koszykarze Idei Śląska.
54 - tyloma punktami Śląsk pokonał Legię w I kolejce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto