MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Teraz albo nigdy

Michał Karpiński
Robert Skibniewski (z lewej) zaliczył wiele gier w Eurolidze. Obok była gwiazda Ulkeru Joseph Blair.

FOT. WOJTEK WILCZYŃSKI
Robert Skibniewski (z lewej) zaliczył wiele gier w Eurolidze. Obok była gwiazda Ulkeru Joseph Blair. FOT. WOJTEK WILCZYŃSKI
Rozmowa z Robertem Skibniewskim, rozgrywającym Śląska Wrocław * Wrocławski klub szuka pierwszego rozgrywającego. Do czasu jak go nie znajdzie to Ty poprowadzisz grę Śląska.

Rozmowa z Robertem Skibniewskim, rozgrywającym Śląska Wrocław

* Wrocławski klub szuka pierwszego rozgrywającego. Do czasu jak go nie znajdzie to Ty poprowadzisz grę Śląska.
- Szczerze powiem, że osobiście dla mnie to bardzo dobra sytuacja, bo dzięki temu mam możliwość bardzo dużo grać. Wiem jednak, że z perspektywy kibica i klubu lepiej by było, gdyby w drużynie był doświadczony playmaker.
* Ale Ty też nie jesteś już juniorem.
- To prawda, dlatego uważam, że ten sezon jest dla mnie przełomowym. Dostałem szansę od trenera, na razie na mnie stawia i nie mogę go zawieść. Człowiek się starzeje i zaraz przestanie się o mnie mówić jako o utalentowanym koszykarzu. Pora wreszcie coś na tym parkiecie pokazać. Sam sobie mówię: teraz, albo nigdy. Kolejny, czwarty sezon w którym grałbym średnio po kilka minut byłby dla mnie sportowym samobójstwem. Czasem słyszałem o sobie, ale ten Skibniewski słaby. Ale ja grałem tylko po 2-3 minuty. W tak krótkim czasie nie można zaprezentować się swoich możliwości.
* Czyli uważasz, że nie dawano Ci szansy?
- Moim zdaniem o szansie można mówić wtedy, gdybym regularnie mógł wychodzić na parkiet na przynajmniej 10-15 minut.
* Od początku okresu przygotowawczego prezentujesz się jednak bardzo dobrze. Ile w tym zasługi trenera?
- Na pewno jest ona spora. Trener cały czas nas czegoś uczy, zwraca uwagę na najmniejsze szczegóły. Dzięki temu stajemy się lepszymi koszykarzami. Mahorić to bardzo dobry fachowiec.
* Układ sił w polskiej koszykówce nieco się zmienił. Śląsk już nie będzie faworytem rozgrywek.
- To prawda. Największy budżet ma Prokom i to on będzie głównym pretendentem do tytułu. Ale my mamy świetnego trenera, mimo wszystko niezły skład i będziemy walczyć o mistrzostwo. Jeszcze niedawno słyszeliśmy, że będzie tragedia, że będziemy walczyli o utrzymanie. Niech ci co tak powiedzieli wybiją to sobie z głowy.
* Niedawno zakończone fiaskiem eliminacje do mistrzostw Europy pokazały, że w kadrze nie grają rozgrywający o większych umiejętnościach niż twoje.
- Nie mnie to komentować. Prawda jest jednak taka, że w poprzednim sezonie mało grałem i rozumiem trenera Kowalczyka, że na mnie nie postawił.
* Ale postawił na Koszarka, który grał dużo mniej od Ciebie!
- No tak... Ale ja nie jestem z tego powodu zły. Teraz to już i tak musztarda po obiedzie. Za rok zagramy w turnieju ostatniej szansy i zrobię wszystko by się znaleźć w kadrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto