Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczakiel motywator

Wojciech Koerber
Na oficjalnym treningu przed dzisiejszym Grand Prix Europy po parkingu krzątał się m.in. Jerzy Szczakiel, jedyny polski indywidualny mistrz świata na żużlu (Chorzów 1973). W pewnym momencie podszedł do Tomasza Golloba.

Na oficjalnym treningu przed dzisiejszym Grand Prix Europy po parkingu krzątał się m.in. Jerzy Szczakiel, jedyny polski indywidualny mistrz świata na żużlu (Chorzów 1973). W pewnym momencie podszedł do Tomasza Golloba. - Powiedziałem mu, żeby zrobił ten tytuł. A Tomek tylko się uśmiechnął - przyznał opolanin

Takich motywatorów było wczoraj na Stadionie Olimpijskim więcej. W boksie Scotta Nichollsa, wracającego na tor po złamaniu kciuka, stał jego rodak Gary Havelock. Dla niego podróż do Wrocławia była mocno sentymentalna, bo przecież w 1992 roku wywalczył tu złoty medal IMŚ - jeszcze wówczas w finale jednodniowym. Havelock zgromadził wówczas 14 punktów, a pokonał go tylko Sławomir Drabik, startujący w finale na prawach gospodarza. Dziś byśmy powiedzieli, że otrzymał dziką kartę. Na tamten finał Anglik zamówił specjalny cieniutki kombinezon, ważący niewiele ponad kilogram. W momencie dzwonu byłoby z nim krucho, ale obyło się bez karamboli.

Rozmawiał z silnikami

Wracając do Golloba - wczoraj był niezwykle skupiony. Ani się nie uśmiechnął, ani mu powieka nie drgnęła. Rozmawiał tylko ze swoimi silnikami, wsłuchując się w ich pracę. Oby nie zesztywniał zanadto. Od tego stresu z roku na rok nosi na głowie coraz więcej siwych włosów. To przeambitny sportowiec. Daj mu Boże, by w końcu "zrobił ten tytuł", jak chce Szczakiel.
Dla Golloba to dobrze, że po Grand Prix Włoch fotoreporterzy częściej "strzelają" do maleńkiego Wiesława Jagusia. Bydgoszczanin tego zgiełku nie lubi, a Jagoda na razie daje sobie z nim radę. Choć też cierpi. Woli spokojne życie, dlatego postawił dom na wsi - konkretnie rzecz biorąc w Złejwsi Wielkiej między Toruniem a Bydgoszczą. Mieszka tam ze swoją kobietą, wychowuje dwójkę dzieci, a w wolnych chwilach wyjeżdża na pole i uprawia marchewki. Ze zbytem większych problemów nie ma. Podpisał umowę z firmą Marwit, czyli... swoim sponsorem.
Jeszcze w ubiegłym roku najniższym polskim uczestnikiem cyklu Grand Prix był Jarosław Hampel - pseudonim Mały. W Lonigo dojechał do półfinału, a w ostatnim tygodniu walczył ze złośliwością rzeczy martwych. Na meczu ligowym w Rzeszowie rozsypały mu się dwa silniki i zdobył ledwie 7 punktów. Dwa dni później w Szwecji było jeszcze gorzej - 4 oczka. Dziś powalczy jednak na własnych śmieciach. I mamy nadzieję, że nie na złomie. Stać go na wszystko.

Weźmie się za Nickiego

Obóz biało-czerwonych uzupełniają przyszywany Polak Rune Holta i dzikokartowiec Sebastian Sympatyczny Ułamek. Pisaliśmy niedawno, że stawianie na tego drugiego jest średnio trafionym pomysłem. Ale skoro już Ułamek dostał szansę, to i za niego będziemy trzymać kciuki. Może śladem Jagusia potwierdzi, że życie żużlowca zaczyna się po trzydziestce. Półtora tygodnia temu w Szwecji, w czasie meczu ligowego, pozbawił kompletu punktów samego Nickiego Pedersena. - Tylko ja zabrałem mu wówczas zwycięstwo. I w sobotę postaram się o to samo - zapewniał częstochowianin w czasie piątkowego treningu. - Chciałbym też podziękować organizatorom, że dali mi szansę - dodawał. Rezerwę toru stanowią Tomasz Jędrzejak i Tomasz Gapiński, który w identyczną rolę wcielił się także przed rokiem.
* Transmisja w Canal+ (godz. 19) z komentarzem Krzysztofa Cegielskiego, który we Wrocławiu pojawił się już w piątek. W środę był natomiast kibicem na meczu Wisła Kraków - Zagłębie Lubin.

Tak było przed rokiem we Wrocławiu
Grand Prix Europy
1. Jason Crump 25
2. Greg Hancock 20
3. Matej Zagar 18
4. Jarosław Hampel 16
5. Nicki Pedersen 14
6. Tomasz Gollob 9
7. Scott Nicholls 9
8. Leigh Adams 7
9. Tony Rickardsson 6
10. Bjarne Pedersen 6
11. Niels Kristian Iversen 6
12. Krzysztof Kasprzak 6
13. Andreas Jonsson 5
14. Lee Richardson 4
15. Piotr Protasiewicz 3
16. Antonio Lindbaeck 2
17. Janusz Kołodziej 0

Faza zasadnicza
1. N. Pedersen 14 (3,3,3,2,3)
2. Crump 13 (3,2,2,3,3)
3. Hancock 12 (3,3,3,3,w)
4. Hampel 9 (0,3,3,1,2)
5. Nicholls 9 (2,3,2,t,2)
6. Gollob 9 (1,1,2,2,3)
7. Zagar 9 (1,2,1,3,2)
8. Adams 7 (2,1,3,d,1)
9. Iversen 6 (3,1,0,2,0)
10. B. Pedersen 6 (1,0,1,3,1)
11. Kasprzak 6 (2,2,0,1,1)
12. Rickardsson 6 (2,2,1,0,1)
13. Jonsson 5 (0,0,2,1,2)
14. Richardson 4 (1,0,0,d,3)
15. Protasiewicz 3 (0,1,1,1,d)
16. Lindbaeck 2 (0,0,0,2,0)
17. Kołodziej 0 (0)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto