Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świdnica: Robert Jagła z PO zaprosił dziennikarzy na peron

Małgorzata Moczulska
Robert Jagła z Platformy Obywatelskiej zorganizował wczoraj konferencję w szynobusie
Robert Jagła z Platformy Obywatelskiej zorganizował wczoraj konferencję w szynobusie Dariusz Gdesz
Kandydat na posła Robert Jagła z Platformy Obywatelskiej zorganizował w środę konferencję prasową w szynobusie. Dziennikarze zostali poproszeni o przyjście na peron 2 dworca PKP Świdnica Miasto, a potem zaproszeni na wycieczkę szynobusem.

Skąd taki pomysł? - Po pierwsze, chciałem pokazać na przykładzie tego remontowanego dworca, że Polska jest w budowie, a po drugie, chciałbym ten region promować turystycznie, dlatego ta wycieczka po torach - tłumaczył i podkreślał, że to na pewno lepszy pomysł niż konferencja w biurze.

Te bowiem już dawno wyszły z mody i podobnych spotkań w dziwnych miejscach należy się spodziewać w tej kampanii wielu. Politycy już od jakiegoś czasu prześcigają się w pomysłach, jak być oryginalnym. W Jeleniej Górze w zdumienie wprawił dziennikarzy Marcin Zawiła. Gdy kandydował na prezydenta Jeleniej Góry, zaprosił ich do Cieplic, na deptak przy pl. Piastowskim, bardzo często oszpecanym przez grafficiarzy. Zawiła z kärcherem w ręku zapowiedział, że jako prezydent wyda wojnę wandalom. "Jelenią Górę trzeba posprzątać" - z takim hasłem zaprezentował się wówczas wyborcom. Konferencje w nietypowych miejscach robili też samorządowcy i politycy z Lubina i Legnicy. Przed wyborami samorządowymi stowarzyszenie Teraz Lubin zaprosiło dziennikarzy na konferencję przed wysypiskiem śmieci. Z transparentem "stop śmieciom z Wrocławia" zapewniało, że jeśli wygra wybory, do Lubina nie będą już zwożone odpady ze stolicy Dolnego Śląska.

Radny Robert Kropiwnicki zorganizował konferencję prasową pod zrujnowaną kamienicą na Zakaczawiu w Legnicy, a Krzysztof Lewandowski, kandydat na prezydenta Legnicy, na swoim podwórku, jego zdaniem zbyt słabo pilnowanym przez policję. Były też konferencje przy słynnej dziurze w lubińskim rynku. Ale nie tylko miejsca spotkań bywają oryginalne. Marek Dyduch, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej do Sejmu, zamierza zdobyć serca wyborców niekonwencjonalnymi gadżetami. - Chcę, by to były rzeczy użyteczne, ale drobne, tak by nikt tego nie potraktował jako prezent - zapewnia Dyduch. Jednym z pomysłów jest płyn do mycia naczyń z wizerunkiem i hasłem wyborczym kandydata na butelce. Ma być rozdawany w małych miejscowościach. Płyn będzie stał na zlewozmywaku u ewentualnego wyborcy przez kilka, kilkanaście dni i będzie przypominał o kandydacie. Innym gadżetem są poduszki. - To ma być akcja "Poducha od Dyducha" - zdradza.

Wsp. AAG, ALKA

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świdnica: Robert Jagła z PO zaprosił dziennikarzy na peron - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto