MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Superfinisz na wagę trzech punktów

(MIK)
Sebastian Ziajka (w środku) zdobył pięknego gola po strzale z woleja.   FOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Sebastian Ziajka (w środku) zdobył pięknego gola po strzale z woleja. FOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Do 82 minuty Miedź przegrywała ze Stalą, a jednak zdołała zwyciężyć Mogę być zadowolony tylko z końcówki. Myślałem, że ten mecz potoczy się inaczej. Ale na szczęście udało się zwyciężyć.

Do 82 minuty Miedź przegrywała ze Stalą, a jednak zdołała zwyciężyć

Mogę być zadowolony tylko z końcówki. Myślałem, że ten mecz potoczy się inaczej. Ale na szczęście udało się zwyciężyć. W końcówce postawiłem wszystko na jedną kartę – mówił po meczu szczęśliwy trener Miedzi Petr Nemec.
Na drugoligowe zwycięstwo Miedzianki w Legnicy fani czekali ponad 8 lat. I w trakcie spotkania wydawało się, że poczekają kolejne tygodnie.
Od pierwszych minut niespodziewanie lepsze wrażenie sprawiali goście. Gracze Stalówki niepokoili Łukasza Mariaka, aż w końcu w 20 minucie Janusz Iwanicki strzelił sprzed linii pola karnego i było 1:0.
Gol rywala podziałał na Miedziankę jak zimny prysznic. Gospodarze wreszcie zaczęli groźnie atakować i szybko odpowiedział Damian Misan, który z bliska trafił głową do siatki.
Do przerwy to jednak goście powinni prowadzić. Bardzo kontrowersyjnego karnego odgwizdał sędzia Mariusz Żak, który dopatrzył się zagrania ręką Jarosława Krzyżanowskiego. Do jedenastki podszedł były piłkarz Chrobrego Głogów i Śląska Jacek Maciorowski, ale strzał brawurowo obronił Łukasz Mariak.
Po zmianie stron Miedzianka nie popełniła już błędu z pierwszych 45 minut i przejęła inicjatywę. Atakowała. Co z tego, skoro w 67 minucie na 2:1 gola zdobył dla Stali Kamil Gęśla.
Ostatnie minuty to prawdziwy horror. W ataku Miedzi szalało momentami aż czterech piłkarzy, bo oprócz Misana i Sebastiana Ziajki Nemec wprowadził na boisko Piotra Halkowicza oraz Dominika Płazę. Graczy Stali zaczęły łapać skurcze i Miedź to wykorzystała. Najpierw do wyrównania doprowadził Ziajka, a chwilę później po zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Płaza i zwycięstwo stało się faktem.

Miedź Legnica 3
Stal Stalowa Wola 2
do przerwy 1:1
Bramki: Misan (25), Ziajka (82), Płaza (85) – Iwanicki (20), Gęśla (60). Sędziował: M. Żak (Katowice). Żk: Strelec – Drabik. Widzów: 1000.
Miedź: Mariak – Mójta (71 Halkowicz), Imianowski, Strelec, Kłak – Kret (80 Płaza) Krzyżanowski, Łysak (64 Zieliński), Wodniok – Misan, Ziajka.
Stal: Wietecha – Kasiak, Wieprzęć, Maciorowski (73 Łuczyk), Drabik – Ożóg, Iwanicki, Sierżęga, Pałkus (81 Sałek), Ławecki (46 Krawiec) – Gęśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto