Stare grzechy

(WROCŁAW) - Tony śmieci trafiają znów na starą betoniarnię na Swojczycach. Po nieobecnych już Trans-Fomersie i Ekorecyclingu pojawił się nowy truciciel, firma Sita.

- Nie będziemy spokojnie patrzeć, jak znów pod nosem robią nam wysypisko. Jeśli się nie wyniosą, sami ich stąd wygonimy - zarzekają się mieszkańcy Swojczyc.
We wtorek znów odwiedziliśmy starą betoniarnię na Swojczycach. Historia naprawdę lubi się powtarzać. Nie ma już Trans-Formersa, ani Eko-Recyclingu. Są za to ich następcy.
Z daleka słychać podjeżdżające ciężarówki. Idziemy przez wysoką trawę. Tę drogę znamy już na pamięć. Jeszcze kilka miesięcy temu w tym samym miejscu nielegalny przeładunek śmieci urządził sobie Trans-Formers. Mijamy stary płot betoniarni.
- Widzicie, prawie nic się nie zmieniło. Trans-Formers i Eko-Recycling się wynieśli, ale na ich miejsce są już nowi - nasz przewodnik wskazuje palcem samochód wysypujący śmieci.
Nikt nie kontroluje
Szybko znajdujemy sporą dziurę w płocie. Teraz możemy dokładnie obejrzeć kilkumetrową górę śmieci. Ciężarówka wysypuje ładunek. Na karoserii dokładnie widoczny napis Sita. Dwóch panów krząta się koło wysypiska nadzorując rozładunek. Robimy zdjęcia.
- Tak jest codziennie. Odra w odległości 50 metrów, ale im to nie przeszkadza - złości się mieszkaniec Swojczyc. - Znów nikt tego nie kontroluje. Tyle czasu walczyliśmy, żeby usunąć stąd Trans-Formers, a potem Eko-Recycling. A teraz, znów ktoś wysypuje śmieci na Betonowej. Przecież podczas deszczu cały ten syf wsiąka w glebę i z wodami gruntowymi trafia do rzeki. Czy to jest ekologia? Założę się, że firma Sita, tak jak i jej poprzednicy, nie ma pozwolenia na ten przeładunek odpadów.
Bezprawie
W Radzie Osiedla Wojnów - Swojczyce - Strachocin już od kilku tygodni głośno jest o nowej firmie przeładowującej śmieci przy ul. Betonowej 1.
- Nigdy nie zostawią tego miejsca w spokoju. Wysłaliśmy już pisma do wszystkich urzędów odpowiedzialnych za politykę oczyszczania miasta. Żadnej reakcji. Tuż przy kanale Odry nielegalne składowisko śmieci, ale wszyscy udają, że nic się nie dzieje. Dla nas jest to bezprawie i powinien tu natychmiast wkroczyć prokurator.
Po kilku telefonach okazuje się, że o nielegalnym przeładunku śmieci na Swojczycach wiedzą już w wydziale ochrony i kształtowania środowiska.
- Nikt nie ma pozwolenia na przeładunek odpadów w tym miejscu - wyjaśnia Bogdan Łukaszewicz z wydziału ochrony i kształtowania środowiska urzędu miejskiego. - Przekazaliśmy już wniosek o ukaranie poprzednich firm Trans-Formers i Eko-Recycling do sądu grodzkiego za prowadzenie nielegalnej działalności przy ul Betonowej. Zostali o tym powiadomieni oddzielnym pismem tamtejsi mieszkańcy.
Dowiedzieliśmy się również, że to Sita, która obecnie przeładowuje śmieci na Betonowej, przejęła jakiś czas temu Eko-Recyckling. Prawdopodobnie więc będzie musiała również płacić za stare grzechy nieistniejącej już firmy. Ale Sita też zdaje się zapominać, że na Betonowej każdy przeładunek śmieci to łamanie prawa.