MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpacz Litwina

Ireneusz Maciaś
Vidas Alunderis nie mógł pogodzić się z porażką i pracą arbitra Mirosława Ryszki.

Fot. Janusz Wójtowicz
Vidas Alunderis nie mógł pogodzić się z porażką i pracą arbitra Mirosława Ryszki. Fot. Janusz Wójtowicz
– Arbiter Ryszka zabrał nam Puchar Polski i milion złotych – mówili rozgoryczeni piłkarze Zagłębia Lubin – Sędzia nie prezentował poziomu godnego Pucharu Polski.

– Arbiter Ryszka zabrał nam Puchar Polski i milion złotych
– mówili rozgoryczeni piłkarze Zagłębia Lubin

– Sędzia nie prezentował poziomu godnego Pucharu Polski. Powiem dosadniej: nie miał jaj! – tak Drażen Besek, trener Zagłębia, podsumował postawę Mirosława Ryszki, arbitra rewanżowego pojedynku Pucharu Polski

Lubinianie wygrali wprawdzie 1:0, ale było to za mało, aby sięgnąć po to prestiżowe trofeum (w Grodzisku zwyciężył 2:0 Groclin). Po ostatnim gwizdku niektórzy z futbolistów Zagłębia zaczęli płakać. Nic dziwnego. Stracili nie tylko obiecany przez KGHM milion złotych (na tyle wyceniono to trofeum), ale także prawo występów w europejskich pucharach.
Kluczowe momenty nastąpiły w końcówce wtorkowego pojedynku. Najpierw jeden z obrońców Groclinu zagrał w polu karnym ręką, a kilkadziesiąt sekund później – także w obrębie jedenastki – powalony został Petr Pokorny. Gwizdek Ryszki jednak milczał. Wtedy nie wytrzymał Vidas Alunderis. Krewki Litwin wbiegł na boisko, ale przed dalszym marszem powstrzymał go arbiter techniczny. Wysoki stoper próbował jeszcze coś wytłumaczyć Ryszce po końcowym gwizdku. Tym razem obu panów rozdzielili sędziowie liniowi. – Po prostu nas przekręcił – wyjaśniał dziennikarzom Grzegorz Bartczak, który we wtorek obchodził 20. urodziny.
To były jednak bardzo wyważone słowa. Inni gracze Zagłębia mówili wprost. – Powinien trafić do aresztu! Sam Ryszka skwitował to uśmiechem i dziwną odpowiedzią. – Skoro tak mówią, to pewnie moje miejsce jest w więzieniu!
Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN, nie chciał komentować pracy warszawianina. – Spokojnie, panowie! Trzeba zobaczyć powtórki, bo teraz wszyscy uwielbiają najeżdżać na sędziów – zwrócił się do dziennikarzy. – Ależ, panie prezesie, ale myśmy już to zrobili. Przynajmniej jeden karny należał się Zagłębiu! – usłyszał Kolator. – Ręka, rękę myje – podsumował jeden z porządkowych.
Od wczoraj piłkarze Zagłębia mają wolne. Na pierwszym treningu pojawią się 1 lipca. Cztery dni później wyjadą na obóz do austriackiego Güssing. W nowym sezonie poprowadzi ich oczywiście Drażen Besek, który tuż po meczu z Groclinem uzgodnił warunki nowego kontraktu. •

Transfery Zagłębia
Mogą przyjść: Michał Chałbiński (napastnik, Górnik Zabrze), Roman Wasiluk (napastnik, Dynamo Brześć), Vladimir Cap (obrońca, FK Drnovice), Michał Łabędzki (pomocnik, Pogoń Szczecin), Thiago Ribeiro (obrońca, Kickers Luzern), Aleksander Kwiek (pomocnik, Wisła K.), Matija Kristić (obrońca, Vartex Varażdin). Odchodzą: Artur Januszewski (obrońca, Jagiellonia?). Mogą odejść: Sławomir Pach (pomocnik).

Vidas Alunderis nie mógł pogodzić się z porażką i pracą arbitra Mirosława Ryszki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto