„Komornik” po Oscary
• Dziś poznamy listę oscarowych nominacji. Jakie szanse na jedną z nich ma „Komornik”?
– To ocenią członkowie Amerykańskiej Akademii Akademii Filmowej. Polski Instytut Sztuki Filmowej dołożył wszelkich starań, by były one jak największe. Na pokazach dla członków Akademii i dziennikarzy, „Komornik” przyjmowany był bardzo dobrze. Podobał się, był zrozumiały, czytelny i przekonujący. Trzymamy kciuki, mamy nadzieję, że spodoba się i na Berlinale, gdzie prezentowany będzie w sekcji Panorama.
• Akademia zmieniła zasady promocji. Zakazano np. prezentów, przyjęć itp. Czy to wyrówna szanse kandydatów?
– Ten mechanizm zapobiega działaniom promocyjnym, które są w istocie korupcyjne. Dobrze, jeśli w wyścigu po Oscary nie obowiązuje schemat: cenny głos za cenny prezent. Mam nadzieję, że pozytywne efekty odczują filmowcy z Europy, których autorskie filmy przegrywają z wystawnymi koprodukcjami.
• Jak promowano „Komornika”?
– Po raz pierwszy kampania prowadzona jest przez instytucję centralną, powołaną m.in. do promocji polskiego filmu za granicą. Wynajęliśmy doświadczoną na amerykańskim rynku agencję – „Media Plan PR”, która wielokrotnie i skutecznie zajmowała się promocją kina europejskiego. Zrobiliśmy wszystko, co było można: było DVD z filmem, ulotki, foldery. Uwagę przyciągał plakat Mieczysława Wasilewskiego. Zamieściliśmy anonse w pismach branżowych: „Variety” i „Hollywood Reporter”. Zorganizowaliśmy pokazy filmu dbając, by byli na nich członkowie Akademii. Do zainteresowania „Komornikiem” przyczynił się koncert Jana A. P. Kaczmarka w Los Angeles, połączony z prezentacją Instytutu. Niezależnie od nominacji, promujemy polskie kino. Przypominamy o naszej kulturze, możliwościach, zapraszamy do współpracy. Chcemy, by hollywoodzkie filmy kręcone były w Polsce, a nie tylko w Czechach.
• Czy to się opłaci?
– Na pewno. „The Variety” nazwał nas najskuteczniejszym promotorem rodzimej kinematografii w Europie Środkowej i Wschodniej. Musimy walczyć. O obecność nie tylko wśród nominowanych, ale na filmowej mapie świata. Wysyłamy sportowców na mistrzostwa bez gwarancji zdobycia złotego medalu. Bo nieobecni nie mają racji. Nie istnieją.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?