Rewolucja w urzędzie - Marcin Urban, 32-letni dyrektor departamentu finansów, będzie nowym skarbnikiem Wrocławia

Już za dwa tygodnie Maciej Bluj, który wyprowadził gminę z finansowych kłopotów, zostanie wiceprezydentem i będzie odpowiadał za budowę dróg. Obiecuje kierowcom korki i kłopoty, ale w zamian wiele remontów.

Sesja Rady Miejskiej 19 kwietnia będzie wyjątkowa. Najpierw Maciej Bluj będzie zdawał relację z wykonania budżetu, który przerósł nasze oczekiwania. A potem, mam nadzieję, że radni go odwołają – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Bez odwołania Bluja z funkcji skarbnika nie można go powołać na stanowisko wiceprezydenta. Dlaczego akurat jemu Dutkiewicz chce powierzyć remonty dróg? Bo zdaniem szefa wrocławskiego magistratu jest jednym z nielicznych, którzy radzą sobie w zarządzaniu projektami.

Brygada do specjalnego nadzoru
To także jedna z trzech najważniejszych zmian, jakie zapowiada sam przyszły wiceprezydent. – Zrobiłem już casting wewnątrz urzędu i wybrałem dwadzieścia osób, które stworzą zespół kierowników projektów. Każdy z nich będzie odpowiadał za jeden wybrany, ważny dla miasta remont lub inwestycję budowlaną – mówi Maciej Bluj, wciąż jeszcze skarbnik Wrocławia.
Bluj obiecuje, że nie zmarnuje szansy, jaką dają duże środki unijne na drogi. Wprawdzie wiele inwestycji, zwłaszcza na poziomie krajowym, nie musi startować w konkursach, a na pozostałe inwestycje zostało bardzo mało środków, ale przyszły wiceprezydent nie martwi się tym. – Część z nich to tylko pomysły, bez odpowiedniego przygotowania. Już raz, w przypadku remontu ul. Ślężnej, zaczęliśmy inwestycję sami, a w trakcie jej trwania urzędnicy namawiali nas na ubieganie się o unijne pieniądze, bo nie mieli na co ich wydać – mówi Bluj. Dlatego nie będzie czekał z rozpoczynaniem remontów i budów dróg na wyniki konkursów o unijne środki. Zamiast tego będzie liczył, że taki scenariusz, jak w przypadku Ślężnej, się powtórzy.

Wyszkolił następcę
Na szczęście finanse Wrocławia są, głównie dzięki jego pracy, w świetnej kondycji. Gdy cztery lata temu Bluj obejmował stanowisko skarbnika, zadłużenie sięgało 60 procent rocznych dochodów. Teraz – około 30. Można więc budować, licząc się z tym, że nie na każdą inwestycję miasto dostanie unijne środki. I co nie bez znaczenia, Maciej Bluj może być pewny, że współpraca z nowym skarbnikiem będzie gładka. Trzydziestodwuletni Marcin Urban od kilku lat jest jego prawą ręką. – Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się na to, żeby teraz ruszyć gwałtownie z robotami. Pieniądze na pewno się znajdą – mówi Urban, dziś dyrektor Departamentu Finansów Publicznych, a za dwa tygodnie prawdopodobnie skarbnik Wrocławia.
Czy to znaczy, że przez następne cztery lata kierowców czeka wieczne stanie w korkach? – Nie da się remontować tak, żeby nikt tego nie odczuł. Ale skoro nie będziemy czekać na rozstrzygnięcia wyników konkursów o dotacje, łatwiej będzie planować remonty tak, by sprawiały jak najmniej kłopotów – obiecuje Bluj. •

Maciej Bluj ma 41 lat, żonę Magdę i siedmiomiesięczną córkę Wiktorię. Urodził się w Lubinie, skończył prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. W latach 90. prowadził własną firmę handlową. Zgłosił się na ochotnika do organizowania papieskiej pielgrzymki w 1997 roku (przy tej okazji poznał obecną żonę). Po powodzi opracował raport strat dla banków, które kredytowały odbudowę Wrocławia. Stopniowo awansował, aż Rafał Dutkiewicz (Bluj jest ojcem chrzestnym syna prezydenta Wrocławia, Joachima) mianował go skarbnikiem miasta.

Marcin Urban j ma 32 lata, żonę Izabelę i dwoje dzieci: 3-letnią Olę i 5-letniego Damiana. Wrocławianin z urodzenia, skończył ochronę środowiska na Uniwersytecie Wrocławskim i trzy studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej. Po roku pracy na Uniwersytecie przeniósł się do urzędu miejskiego. Zaczynał w wydziale kontroli podatkowej, którym potem kierował. Od tego czasu był m.in. jednym z negocjatorów z LG Philips, zajmował się także obsługą inwestorów i kierował zespołem nad wprowadzaniem tzw. biletu elektronicznego. Od września 2005 jest dyrektorem Departamentu Finansów Publicznych, czyli najbliższym współpracownikiem skarbnika miasta.